Nauczyciele, rodzice, a nawet bajki dostarczają dzieciom informacji na temat stereotypowych ról dziewcząt i chłopców oraz ich uzdolnień. W tym samym czasie naukowcy podkreślają, że im bardziej społeczeństwo jest wrażliwe na kwestię równości płci, tym lepiej w okresie edukacji dzieci radzą sobie z wyzwaniami szkolnymi.
Fot. Depositphotos
Badacze zwracają uwagę, że kultura, w której wychowuje się dziecko, w znacznym stopniu wpływa na jego umiejętność rozwiązywania zadań matematycznych, czytania czy orientacji przestrzennej. Dr Moshe Hoffman z amerykańskiego uniwersytetu w San Diego wykazał, że różnice w osiąganych wynikach na orientację przestrzenną kobiet i mężczyzn zanikają w społecznościach, w których obie płcie mogą liczyć na taki sam poziom edukacji. Z badań Janet Hyde i Janet Mertz z uniwersytetu Wisconsin-Madison wynika z kolei, że w społeczeństwach z silniej zaznaczoną nierównością płci dziewczynki osiągają gorsze wyniki w matematyce niż ich szkolni koledzy. „Przekonanie, że chłopcy są lepsi z matematyki niż dziewczęta to stereotyp płciowy, a stereotypy umierają powoli” – komentuje Hyde. „Nauczyciele i rodzice wciąż wierzą, że chłopcy są bardziej matematycznie uzdolnieni niż dziewczynki”.
To cię zainteresuje: Kobiecość i męskość w wypowiedziach dzieci
Dzieci poznają role i oczekiwania związane z płcią już od najmłodszych lat, podpatrując zachowania swoich rodziców oraz innych dorosłych, obserwując starsze rodzeństwo, a nawet poznając charakterystyki bohaterów książek dla najmłodszych. Są także wyczulone na różnice w okazywanej im uwadze. Naukowcy zauważyli na przykład, że chłopcy i dziewczęta w wieku przedszkolnym bawią się ze sobą znacznie częściej, gdy opiekunowie traktują dzieci identycznie, nie czyniąc żadnych podziałów ze względu na ich płeć. Według badaczy wprowadzony w strukturze grupy podział na chłopców i dziewczynki może mieć wpływ na dokonywane w późniejszym wieku wybory związane z edukacją czy pracą. Psycholog rozwojowa Lynn Liben z z Pennsylvania State University porównuje skutki takiej segregacji do skutków segregacji opartej o różnice rasowe.
Ważnym nośnikiem informacji o związanych z płcią rolach i predyspozycjach są także bohaterowie filmów i bajek dla najmłodszych. „Bajki i baśnie nie tylko sprawiają dziecku przyjemność, ale pomagają odkryć własną indywidualność i niepowtarzalność oraz sens życia” – twierdzi Aneta Boryczko, psychoterapeutka i autorka wielu bajek terapeutycznych dla najmłodszych. „Bajki wspierają dziecko w trudnościach związanych z procesem dojrzewania i integracji osobowości, ale także zachęcają do aktywnego zmieniania rzeczywistości zewnętrznej. Problem pojawia się w chwili, gdy przyjrzymy się wzorcom propagowanym przez baśnie i bajki sprzed kilkudziesięciu czy kilkuset lat. Nie ośmielę się powiedzieć, że są one nieaktualne, ale na pewno w dużej mierze nie wyczerpują całej palety postaw oraz ról społecznych żywych i aktualnych na początku XXI wieku. Ograniczają się do pewnych stereotypowych wzorców” – dodaje Boryczko.
Warto przeczytać: Wpływ stereotypów na wychowanie dzieci
Z opublikowanego w 2007 r. raportu „Polityka równości płci” wynika, że polskie materiały dydaktyczne nie sprzyjają tworzeniu kultury opartej o równość dziewcząt i chłopców. „Większość, czy w zasadzie wszystkie podręczniki szkolne w Polsce w mniejszym lub większym stopniu powielają stereotypy dotyczące ról płciowych, zadań, czy obowiązków kobiet i mężczyzn” – piszą autorzy raportu. „Dotyczy to każdego etapu nauczania, już bowiem w książkach polecanych dla grup przedszkolnych czy 'zerówkowych' mamy do czynienia z jasno określonymi miejscami obu płci w rodzinie i w społeczeństwie”.
Naukowcy apelują, by mając na uwadze dobro dzieci, tworzyć dla nich kulturę, w której będą mogły rozwijać się w poczuciu równości i tolerancji. „Na półce z literaturą dla najmłodszych, zwłaszcza dla dziewcząt, jest coraz więcej wartościowych i ciekawych pozycji, które odchodzą o stereotypowych ról związanych z płcią” – mówi Michał Cichocki z wydawnictwa Hachette Polska. „Przykładem może być znakomita seria Lary Bergen, której pierwsza część, "Zośka Wspaniała" pojawiła się właśnie w księgarniach, "Księżniczka w papierowej torbie" Roberta Munscha czy większość tytułów Astrid Lindgren, których z pewnością nie powinno zabraknąć w domowej bibliotece”.
Z przeprowadzonych w 2009 r. badań PISA (Programme for International Student Assessment) wynika, że polskie dziewczęta radzą sobie w szkole coraz lepiej. W latach 2000-2009 znacząco poprawiły średnie wyniki na różnych poziomach umiejętności, a z raportu „Edukacja w zarysie, wskaźniki OECD, 2012” wynika, że pod względem aspiracji zawodowych są ambitniejsze od rówieśniczek z 19 krajów OECD.
Źródło: materiały prasowe