„Trudna” młodzież, „trudni” dorośli
Powszechnie znana jest dyskusja nad konsekwencjami bullyingu po stronie ofiar. Znacznie mniej znajdziemy analiz dotyczących tych konsekwencji, które odnoszą się do sprawców. Dzieci, które angażują się w bullying jako sprawcy, cieszą się możliwością stosowania siły wobec ofiar i nie potrafią wytworzyć empatycznej postawy wobec nich. Objawia się też szereg konsekwencji o charakterze długofalowym. Przykładowo Olweus wskazuje dane, z których wynika, że ok. 60% sprawców bullyingu w szkole miało później, w okresie dorosłości, przynajmniej jedną sprawę sądową.
Zobacz też: Kto jest kim w bullyingu?
Z kolei Gia Barboza i współpracownicy w swoim przeglądzie badań wskazują na współwystępowanie zaangażowania w bullying jako sprawca, z takimi problemami, jak negatywne postawy wobec szkoły oraz zażywanie legalnych i nielegalnych substancji psychoaktywnych.
Sprawstwo bullyingu współwystępuje z zaburzeniami eksternalizacyjnymi, takimi jak przestępczość i szerzej rozumiane zaangażowanie w agresję. Analizy prowadzone przez pediatrów wykazały, że sprawcy bullyingu (w przeciwieństwie do ofiar) nie przejawiają częstszych zaburzeń psychosomatycznych, takich jak bóle głowy, problemy ze snem itp..
Wyniki badań dość jednoznacznie pokazują, że chłopcy częściej stosują bullying fizyczny, a dziewczęta – werbalny i relacyjny. Spójność tych wyników nie jest jednak pełna, a niektóre duże badania wskazują na brak związku między rozpowszechnieniem sprawstwa poszczególnych rodzajów bullyingu a płcią.
Warto zauważyć, że pewien odsetek sprawców bullyingu nie tylko nie wykazuje zaburzeń emocjonalnych, ale posiada wysokie kompetencje społeczne, pozwalające na sprawne stosowanie bullyingu, w szczególności relacyjnego. Badania longitudinalne zaś wskazują, że zaangażowanie w działania agresywne w okresie dzieciństwa i adolescencji zwiększały ryzyko agresywnego działania w okresie dorosłości.
Cybersprawcy
Jak wskazuje metaanaliza z 13 dużych projektów badawczych, rozpowszechnienie sprawstwa cyberbullyingu waha się od 7 do 35% populacji adolescentów (średnio: 15%). Różnice pomiędzy wynikami badań poszczególnych autorów nie wynikają jednak wyłącznie z różnic kulturowych, ale także z innego doboru próby, a przede wszystkim zróżnicowanych narzędzi badawczych. Stanowią one czasem jedno- lub kilkuitemowe skale, a nawet rozbudowane narzędzia zawierające wiele technicznych sposobów realizacji elektronicznej agresji rówieśniczej.Dotychczasowe badania wskazują, że najwyższy odsetek sprawców cyberbullyingu obserwuje się w grupie adolescentów w wieku 13–15 lat. Zwykle jest to także związane z ilościowym i jakościowym natężeniem korzystania z technologii informacyjno-komunikacyjnych.
Częściej chłopcy?
W badaniach austriackich wykazano, że chłopcy częściej angażują się w cyberbullying jako sprawcy. Z kolei wyniki innych analiz wskazują na większą liczbę sprawców wśród dziewcząt, co tłumaczy się faktem, iż bullying relacyjny, jakim jest także cyberbullying, ma miejsce częściej wśród dziewcząt, również w świecie rzeczywistym.
Inne badania pokazują, że dziewczęta realizują agresję elektroniczną za pomocą odmiennych technicznych sposobów. Częściej stosują one komunikatory internetowe i pocztę elektroniczną, podczas gdy chłopcy zwykle tworzą strony internetowe obrażające inne osoby. Wreszcie część analiz wskazuje na brak różnic w rozpowszechnieniu sprawstwa cyberbullyingu między chłopcami a dziewczętami.Trudno zatem na obecnym etapie o jednoznaczne konkluzje dotyczące związków zaangażowania w cyberbullying z płcią adolescenta. Jest jednak pewne, że związki te są bardziej skomplikowane w zestawieniu z takimi związkami w przypadku tradycyjnego bullyingu, zwłaszcza fizycznego. W tym ostatnim przypadku, jak wskazano wcześniej, wyniki wskazują na przewagę chłopców wśród sprawców.
Michele Ybarra i Kimberly Mitchell w swoich badaniach wykazały, że sprawcy agresji elektronicznej podejmowali zachowania ryzykowne oraz doświadczali różnych trudności także offline.
Bullying a depresja
Ponad 1/3 z nich podejmowała działania przestępcze, a prawie 40% doświadczało trudności szkolnych. Do tego aż 16% sprawców agresji elektronicznej osiągało wysokie wyniki, jeśli chodzi o depresję – co jest zwykle problemem charakterystycznym dla ofiar i tzw. sprawco-ofiar (bully-victims). Ponadto sprawcy agresji elektronicznej są mniej zaangażowani w naukę szkolną, częściej używają substancji psychoaktywnych oraz mają gorsze relacji z rodzicami w porównaniu z młodymi ludźmi, którzy nie angażują się w taką agresję.
Sprawcy cyberbullyingu postrzegają także wsparcie społeczne, otrzymywane od rówieśników, jako słabsze. Ze względu na przekrojowy charakter badań nie można jednak przesądzać, czy owo wsparcie powinno być traktowane jako zmienna niezależna, czy zależna.
Sprawco-ofiary
Szczególną grupą młodych ludzi zaangażowanych w bullying są sprawco-ofiary (bully -victim), czyli tacy młodzi ludzie, którzy doświadczają agresywnych działań ze strony rówieśników i równocześnie sami je prowadzą wobec innych osób. Warto zauważyć, że szerzej zakrojone badania dotyczące tej grupy rozpoczęto dopiero pod koniec lat 90. XX wieku. Brak wcześniejszych analiz tego typu stanowił znaczącą lukę w badaniach, gdyż właśnie ta grupa młodych ludzi doświadcza poważnych problemów, które nie ograniczają się jedynie do relacji z rówieśnikami, lecz obejmują także relacje z dorosłymi, tj. rodzicami i nauczycielami. Tego typu sytuacja według różnych badań dotyczy ok. 4–6% populacji dzieci i młodzieży. Młodzi ludzie należący do tej grupy znacząco różnią się od tych sprawców bullyingu, którzy nie doświadczają wiktymizacji. Są oni „rozregulowani, wybuchowi oraz realizują zarówno proaktywną, jak i reaktywną agresję”.
Uczniowie, będący jednocześnie sprawcami i ofiarami, cierpią bardzo często na dolegliwości somatyczne (np. bóle głowy, permanentne zmęczenie) oraz mają wyższe wskaźniki depresji w porównaniu z młodymi ludźmi, którzy nie są zaangażowani w bullying.
Powód – odrzucenie
Jak wskazuje Miłkowska, rolę tego typu podejmują często młodzi ludzie odrzuceni przez zespół klasowy. Osoby takie „zwracają na siebie uwagę zachowaniem antyspołecznym, czym, wbrew własnym intencjom, potęgują jeszcze niechęć grupy do siebie”.Jeśli chodzi o charakterystyki sprawco-ofiar cyberbullyingu, to przegląd literatury, póki co, wskazuje na brak danych dotyczących charakterystyk w tym obszarze.
Zobacz też: Jak się objawia autoagresja?
Fragment pochodzi z książki: Agresja elektroniczna i cyberbullying jako nowe ryzykowne zachowania młodzieży, Jacek Pyżalski, wydawnictwo Impuls, Kraków 2012, Publikacja za zgodą wydawcy.