Seksting - jak chronić dziecko

Jak chronić dziecko przed sekstingiem fot. Fotolia
Jest to groźne zjawisko, którego skutki mogą być dla nastolatek bardzo bolesne. Sprawdź, jak chronić swoje dziecko przed zagrożeniami.
/ 18.05.2015 05:00
Jak chronić dziecko przed sekstingiem fot. Fotolia

Coraz więcej nastolatek, ulegając modzie na seksting, przesyła swoje intymne zdjęcia rówieśnikom poprzez internet lub telefon. Często robią to dla zabawy czy podbudowania swojej samooceny. Pragną usłyszeć, że są piękne, sexy, atrakcyjne... Jakie może mieć to konsekwencje dla młodych ludzi?

Koszty bywają bardzo dotkliwe

Nastolatki często nie są świadome tego, że zdjęcia, które np. publikują w sieci, łatwo mogą trafić w niepowołane ręce. Choćby do zwykłego szantażysty, który później będzie domagał się od dziewczyny pieniędzy lub kolejnych intymnych zdjęć w zamian za ich nieupublicznianie. Bywa też, że osoba, która dostała erotyczną fotkę, rozsyła ją potem dla zabawy innym internautom, chcąc w ten sposób dokuczyć autorce zdjęcia, zdyskredytować ją i ośmieszyć. Efekt? Zamiast oczekiwanych komplementów, dziewczyna otrzymuje (np. na portalach społecznościowych) setki pogardliwych, wulgarnych komentarzy.

Rozmawiajcie o zagrożeniach

Cierpliwie tłumacz dziecku, że nikt oczywiście nie ma prawa rozporządzać jego zdjęciami, ani też wulgarnie ich komentować, jednak takie sytuacje nie należą niestety do rzadkości. Dlatego trzeba zawsze dobrze się zastanowić, nim zdecydujemy się pozostawić po sobie jakiś ślad w internecie. Często córce przypominaj: "Każde zdjęcie umieszczone w sieci pozostaje tam już na zawsze. Nie będziesz też mieć żadnego wpływu na to, jak twoja fotka zostanie przez kogoś wykorzystana, ani jak zaważy to na twojej reputacji".

Dawaj dziecku wsparcie

Córka padła ofiarą sekstingu? Nigdy  tego nie bagatelizuj. Najlepiej od razu szukajcie fachowej pomocy – np. pod bezpłatnym numerem 800 100 100 (Helpline.org.pl – program fundacji Dzieci Niczyje) lub dzwoniąc do Telefonu Zaufania Dla Dzieci i Młodzieży (11 61 11). Pamiętaj również, że nękanie (np. poprzez szantaż czy zniesławianie) jest przestępstwem, które można zgłaszać na policji.

Autorka jest dziennikarką dwutygodników "Przyjaciółka" i "Pani Domu"

Zobacz także:


Redakcja poleca

REKLAMA