Kompleksy nastolatków - jak im pomóc

Kompleksy nastolatków fot. Fotolia
Co zrobić, by niska samoocena nie zaważyła negatywnie na ich życiu?
/ 01.04.2015 05:08
Kompleksy nastolatków fot. Fotolia
Zauważyłaś, że twój nastolatek jest ostatnio strasznie przygnębiony? Częstą przyczyną spadku nastroju u dzieci między 11. a 15. rokiem życia są kompleksy. Koncentrują się one najczęściej na wyglądzie, w szczególności wadze ciała i wzroście. Ale bywają też uogólnione ("Jestem brzydka") czy skoncentrowane na jednym mankamencie (np. pryszczach czy krzywych nogach).

Jak pomóc nastolatkowi zwalczyć kompleksy?

Wyłap sygnał, nawet bardzo subtelny

Nastolatki niezbyt chętnie rozmawiają o swoich kompleksach z rodzicami. Po pierwsze dlatego, że się ich wstydzą, a po drugie – są przekonanane, że dorośli i tak nie zrozumieją ich punktu widzenia. Ale mimo to można się zorientować, co je trapi. Czasem wtrącają na ten temat jedno, krótkie zdanie. Sztuka polega na tym, by ten subtelny sygnał wychwycić i odpowiednio na niego zareagować. Jak postąpić, kiedy usłyszymy, że nasze dziecko mruczy pod nosem: "Moje zęby to porażka..." albo "Ale tłuste nogi, masakra"?

Mów o sobie i znajdź porozumienie

Spróbuj na chwilę "wejść w buty" dziecka i wróć myślami do momentu, gdy sama miałaś kilkanaście lat. Unikając jak ognia mentorskiego tonu, opowiedz synowi lub córce, czym się wtedy martwiłaś i jak sobie poradziłaś w takiej sytuacji. W ten sposób stworzysz nić porozumienia z dzieckiem. Gdy dotrze do niego, że miałaś podobne doświadczenia i problemy, być może uwierzy również, że jesteś w stanie pojąć, co czuje w danej chwili. Skorzystacie na tym oboje! Tobie będzie łatwiej zrozumieć rozterki nastolatka, a jemu z kolei przyjąć oferowane przez ciebie wsparcie. Wówczas będziesz mogła wykonać kolejny krok...

Wspieraj realnie z myślą o bliskości

Wiesz już, co trapi twoje dziecko. Teraz szczerze pomów z nim o jego problemie. Ma kompleks związany z tuszą, cerą, kolorem albo skrętem włosów? Porozmawiaj z nim o absurdach i zagrożeniach wynikających z kultu chudości, etapach dojrzewania oraz o tym, że ludzie zwyczajnie się między sobą różnią. Zaproponuj, że wspólnie poszukacie ubrania, w którym będzie lepiej się czuło. Kupcie płyn do pielęgnacji cery trądzikowej (jeśli kłopoty ze skórą są bardzo nasilone, koniecznie skorzystajcie z porady dermatologa). Idź z nastolatkiem do dobrego fryzjera, który zaproponuje mu modną stylizację. Słowem – zapewnij realne wsparcie, ale pamiętaj, że wspólne poszukiwanie rozwiązań jego kłopotów jest przede wszystkim okazją do bycia razem i budowania bliskiego, szczerego kontaktu.

Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj:

Autorka jest dziennikarką "Poradnika Domowego".

Redakcja poleca

REKLAMA