fot. Fotolia
65% wszystkich grających dzieci to uczniowie szkoły podstawowej. To, co przyciąga najmłodszych do gier, to serie niekończących się wyzwań, frajda z opracowywania na bieżąco strategii i planu do zdobycia kolejnych etapów i nagród. Ten właśnie schemat zaangażowania, oparty na oczekiwaniu na kolejne wyzwania, z możliwością z weryfikowania na bieżąco osiągnięć i wyników, wykorzystuje w edukacji metoda zwana gryfikacją. "Do tej pory gryfikacja znała była jedynie wąskiej grupie twórców gier edukacyjnych" – komentuje założyciel Squli, Andre Haardt. "Dziś wykorzustujemy ją w procesie utrwalania wiedzy. Dzięki niej dzieci same garną się do nauki i mają z tego wiele radości" – dodaje Haardt.
Gryfikacja – o co w niej chodzi?
Gryfikacja, zwana też gamifikacją, jest pojęciem ogólnym i odnosi się do wielu dziedzin. Polega na wykorzystywaniu mechanizmów poznawczych znanych z gier komputerowych, do modyfikowania zachowania ludzi i zaangażowania ich do oczekiwanych czynności. Kluczowe jest tu stawianie kolejnych wyzwań, angażowanie do rywalizacji lub współpracy, a także częste nagradzanie uczestników za zdobywanie kolejnych poziomów. Wyróżnia się trzy filary gryfikacji:
- Fun – zabawa i zadowolenie płynące z uczestnictwa w pewnym procesie
-
Friends – możliwość zabawy w grupie, poczucie wspólnoty, dzielenie się wynikami
i osiągnięciami - Feedback – otrzymywanie szybkiej informacji zwrotnej o swoich błędach i postępach
Zobacz także: Ciekawe pomysły na naukę przez zabawę
Dziecko potrzebuje motywacji
Pewne sposoby motywacji do nauki, takie jak: system ocen, ranking uczniów, świadectwo z czerwonym paskiem czy stypendia, są używane w edukacji już od dawna. Są to jednak nagrody daleko rozłożone w czasie, przez co przestają być atrakcyjne dla ucznia.
"Dzieci, które w swojej perspektywie mają zasłużoną nagrodę dopiero na koniec roku, w ciągu semestru szkolnego tracą swoje zaangażowanie i motywację do osiągania lepszych wyników" – mówi Andre Haardt, założyciel i Dyrektor Generalny platformy edukacyjnej Squla.pl. "Troską edukatorów powinno być uczynienie z nauki procesu zabawy, zwłaszcza w kontekście najmłodszych uczniów. Wiedza podawana w sposób łatwy i przyjemny jest szybciej przyswajana i lepiej utrwalana" – dodaje Haardt.
Dobrym przykładem są gry edukacyjne, które coraz chętniej wykorzystywane są we wczesnej edukacji szkolnej, już nie tylko na zajęciach z informatyki. Nauczyciele powinni zatem proponować swoim uczniom takie rozwiązania, które trafią w ich zainteresowania i zachęcą do pogłębiania wiedzy.
Zdecydowana większość rodziców (63%) deklaruje, że najchętniej kupiłaby swoim dzieciom gry edukacyjne.
Źródło: Materiały prasowe Squla
Zobacz także: Gry logiczne dla dziecka