Rób ściągi
Nawet jeśli ściąganie nie popłaca i jest forma oszustwa, to samo robienie ściąg jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a niektórym nawet pomogło. Dlaczego? Podczas spisywania na małych karteluszkach niezbędnych wiadomości uczysz się, utrwalasz i zapamiętujesz wiedzę. Musisz tez dokonać selekcji materiału - bo przecież nie zmieścisz wszystkich podręczników na ściągach. Takie hasłowe zapisywanie tego, czego masz się nauczyć pomaga w zapamiętywaniu, a podczas egzaminu łatwiej sobie przypomnisz pewne fakty, gdy w pamięci będziesz miał temat opracowany w punktach.
A teraz gdzie schować ściągi
Skoro warto robić ściągi, to szkoda, żeby tak praca poszła na marne. Uczniowie prześcigają się w wymyślanie miejsc i sposobów ukrycia tych pomocy naukowych. Śledząc fora uczniowskie i maturalne zebrałam dla Was listę miejsc, w jakich warto schować ściągi.
Dziewczęta mają nieco łatwiejsze zadanie. Mogą ukryć ściągi kładąc je na nogach i przytrzymując rajstopami. Czujne oko komisji nie powinno wykazywać zbytniego zainteresowania dziewczęcymi nogami. Ściągi można też ukryć w mankietach bluzek, na wewnętrznej stronie paska - pod warunkiem, że jest wystarczająco szeroki. Ciekawym pomysłem jest ukrycie ściągi w obuwiu - w jego podeszwie lub w obcasie - skrytki niemal jak z filmu o Jamesie Bondzie.
Polecamy: Dlaczego matura jest taka ważna?
Możesz też uszyć specjalną podszewkę, którą należy wszyć pod marynarkę. Najlepiej, by ta podszewka miała przegródki, w które bez trudu włożysz ściągi.
Możesz też opracować specjalny system układania ściąg w tych kieszonkach, a jedną z nich przeznaczyć na spis treści - czyli opis, w której kieszonce jest jaki temat.
Czytaj także: Przygotowania do matury