Delulu - choć brzmi nieco zabawnie, to jedno z tych słów, które idealnie oddają pewien stan umysłu, w którym każdy z nas od czasu do czasu się znajduje. Ale czym tak naprawdę jest to delulu i dlaczego tak często słyszy się je w mediach społecznościowych, w szczególności na TikToku, ale także w codziennych rozmowach młodych ludzi?
Spis treści:
- Skąd się wzięło delulu i co oznacza?
- Dlaczego słowo "delulu" stało się popularne?
- Delulu jako sposób na motywację
Skąd się wzięło delulu i co oznacza?
Delulu to internetowy skrót od słowa delusional, czyli po polsku złudzenie lub urojenie. Używa się go głównie w kontekście, gdy ktoś ma wyjątkowo nierealistyczne przekonania na temat rzeczywistości.
To modne, internetowe określenie na stan, w którym marzenia wykraczają daleko poza realia - zabawne, językowe narzędzie, które pozwala spojrzeć na siebie i innych z lekkim przymrużeniem oka, przypominając, że wszyscy mamy czasem nierealistyczne wyobrażenia. Nie zawsze musimy twardo stąpać po ziemi - czasem możemy być trochę delulu i mieć z tego frajdę, w myśl zasady Being delulu is the solulu.
„Delulu” odnosi się do sytuacji, w których ktoś żyje w świecie swoich fantazji lub marzeń, raz na jakiś czas świadomie ignorując realia. Przykładem może być ktoś, kto marzy, że zostanie nagle zauważony przez gwiazdę lub fantazjuje o związku z nią, mimo że nigdy się nie poznali. Innym przykładem jest przekonanie o bliskiej wygranej na loterii, mimo że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest minimalne.
Choć „delulu” może wydawać się pejoratywne, w praktyce ma (albo powinno mieć) żartobliwy wydźwięk. Używają go głównie młodzi ludzie, aby opisać swoje lub cudze "urojenia" w zabawny, lekki sposób.
Oczywiście może też przybrać zbyt duży rozmiar i - jeśli dana osoba ma predyspozycje do zaburzeń psychicznych, bycie delulu może pójść za daleko. Ważne jest więc traktowanie tego w istocie jako zabawę i żartobliwe spojrzenie na rzeczywistość, bez zatracania jej.
fot. Co to znaczy delulu/Adobe Stock, MdAnswer
Dlaczego słowo "delulu" stało się popularne?
Słowo delulu zyskało ogromną popularność głównie dzięki TikTokowi i Twitterowi (obecnie platforma X). W mediach społecznościowych młodzi ludzie często dzielą się swoimi delulu, momentami, przyznając się, że ich wyobraźnia czasem ponosi ich za bardzo.
Często trendowi towarzyszą memy, wideo i śmieszne historie, które łatwo niosą się po sieci, bo pokazują ten wspólny aspekt naszej psychiki - w końcu wszyscy czasem mamy jakieś swoje delulu. Może to być romans z celebrytą, idealizowanie własnego związku czy afirmowanie sukcesu zawodowego czy przeprowadzki do innego kraju i wyobrażanie sobie życia tam. Niekiedy można to porównać do psychologicznego zjawiska programowania, często praktykowanego przed snem.
Terapeuci często zalecają wyobrażanie sobie sukcesów, choć oczywiście dotyczy to rzeczy realnych i wykonalnych (niestety związek z celebrytą zwykle do nich nie należy).
Delulu jako sposób na motywację
Delulu nie zawsze musi być odbierane negatywnie. W niektórych przypadkach jego odrobina może mieć pozytywne skutki - jak wspomniane wcześniej programowanie. Marzenia i fantazje, nawet te nierealistyczne, mogą być źródłem motywacji do zmiany swojego obecnego życia, nawet jeśli te delulu-plany finalnie nie zostaną osiągnięte.
Psychologowie często podkreślają, że pewna doza „złudzeń” może czasem pomóc w realizacji celów, choć warto zachować umiar i balansować marzenia z realistycznym podejściem.
I abstrahując od tego zabawnego trendu, każdy czasem ucieka do świata swoich marzeń i fantazji. Delulu to po prostu luźny sposób na nazwanie tego, co wszyscy znamy z doświadczenia. To stan, kiedy przez chwilę pozwalamy sobie na marzenia bez ograniczeń, choćby tylko na moment.
I choć warto mieć świadomość, gdzie kończy się fantazja a zaczyna rzeczywistość, odrobina delulu od czasu do czasu może być całkiem zdrowa - o ile nie tracimy kontaktu z rzeczywistością.
Czytaj także:
Co oznaczają młodzieżowe skróty?
Pani Ania ma 93 lata i jest gwiazdą Instagrama
Tragiczny finał trendu na TikToku