Praca zdalna to klęska i wybawienie w jednym. Likwiduje konieczność dojazdów, co wiąże się też z oszczędnością czasu i pieniędzy. W dobie pandemii wiele z nas staje jednak przed innym wyzwaniem - jak pogodzić pracę w domu z opieką nad dzieckiem, które akurat przebywa na kwarantannie lub nie może iść do żłobka/przedszkola/szkoły z powodu niekończącego się kataru? Nie da się ukryć, że pogodzenie życia rodzinnego z pracą zawodową, często w tym samym pomieszczeniu, bywa bardzo trudne.
Wielu rodziców rwie włosy z głowy, jak pogodzić obowiązki służbowe z opieką nad znudzonym dzieckiem. Nie chcemy moralizować i skupiać na wątku tego, jak niepedagogiczne i szkodliwe mogłoby być włączanie maluchowi bajek na tablecie przez cały dzień ;-) Wolimy zaopatrzyć stroskane mamy i tatusiów w inne narzędzia do walki z nudą, a mianowicie listę zabaw, którymi mogą zajmować się dzieci, gdy ich rodzice pracują zdalnie.
Spis treści:
- Zamrożone figurki
- Budowanie bazy
- Przebieranki prosto z szafy rodziców
- A teraz przynieś mi coś...
- Zabawa we fryzjera lub SPA
- Ekipa ratunkowa
- Dopasuj pokrywki do pojemników
- Przelewanie, przelewanie
- Wycinanki na nowo
Zamrożone figurki
Świetna zabawa i dla 2-latków, i 6-latków! Potrzebujesz pojemnika/pojemników, w których musisz umieścić różne drobiazgi - np. figurki, małe ludziki, dinozaury, koraliki, itp. Zalej je wodą i wstaw do zamrażarki na całą noc. Kolejnego dnia twój domowy superbohater przeniesie się prosto do epoki lodowcowej i uratuje zamarznięte samochodziki i ludki ;-) Uwaga - lepiej przygotować kilka pojemników, bo jeden może nie wystarczyć, a lód nie powstaje aż tak szybko...
Młodszemu dziecku przygotuj odpowiednie narzędzia (np. widelec) i podpowiedz, że może polewać lód ciepłą wodą. Starszak pewnie sam znajdzie sposób, by uratować zamrożone drobiazgi.
Budowanie bazy
Domowa baza zdecydowanie ma swój urok. Oczywiście, powstanie też sporo bałaganu... Nie da się jednak ukryć, że namiot z krzeseł i koca, albo super forteca z wielkich poduch od kanapy, to bardzo atrakcyjny kącik do zabawy. Możesz zaopatrzyć dziecko w latarkę i drobne przekąski, a spędzi w niej pół dnia. Przeglądanie książeczek czy zabawa lalkami na kanapie to nuda! Co innego, gdy książki albo lalki można zabrać do świetnej bazy.
Przebieranki prosto z szafy rodziców
Gdy twój poziom desperacji sięga zenitu, a dziecko akurat naprawdę nie daje ci pracować - udostępnij swoją szafę na szalony pokaz mody. Oczywiście, musisz potem liczyć się ze sprzątaniem ogromnej ilości porozrzucanych ciuchów. Czego się jednak nie robi dla chwili (no, paru chwil) spokoju?
A teraz przynieś mi coś...
Wydawanie poleceń typu: „A teraz przynieś mi coś zielonego, lekkiego i małego”, „Znajdź w drugim pokoju coś różowego i błyszczącego”, skutecznie odciągnie uwagę dziecka. Oczywiście, raz na jakiś czas musisz wtedy oderwać wzrok od ekranu i wydać nowe polecenie. Ta zabawa ma jednak dużo plusów - zapewnia dziecku upragnioną interakcję z pracującym rodzicem, a rodzicowi możliwość w miarę spokojnej pracy. Oczywiście - polecenia nie powinny być za łatwe. Jeśli zażądasz tylko czegoś czerwonego lub szarego, zyskasz raptem 30 sekund ciszy. Postaraj się zawężać swoje rozkazy, aby maluch musiał się trochę naszukać.
Zabawa w salon fryzjerski lub kosmetyczkę
O ile twoja praca nie zakłada obecności na wideokonferencjach, możesz na chwilę stać się klientką domowego salonu fryzjerskiego lub kosmetycznego. Układ idealny - ty stukasz w klawiaturę, dziecko zapina ci na włosach wszystkie spinki z tajemniczego kuferka, a potem niezwykle precyzyjnie maluje paznokcie, wmasowuje balsam w łydki...
fot. Zabawa w domowe SPA/Adobe Stock, kojala
Ekipa ratunkowa
Jeśli masz w domu duży karton, pod żadnym pozorem go nie wyrzucaj. Najpierw niech dziecko przemaluje go farbami na pojazd, który będzie mu służyć do akcji ratunkowej. To od malucha zależy, czy stworzy wóz strażacki, rakietę kosmiczną, czy może karetkę pogotowia. Gdy pojazd jest gotowy, porozkładaj w różnych zakamarkach mieszkania wszystkie lalki i pluszaki. Dziecko ma za zadanie wszystkie uratować, pakując je do swojego pojazdu ratunkowego.
Dopasuj zakrywki do pojemników
To pewnie opcja dla mam o mocnych nerwach, ale nie zaszkodzi spróbować. Ustaw na blacie poodkrywane kosmetyki z wymieszanymi nakrętkami (radzimy nie udostępniać najdroższych perfum i nowego pudru), zadaniem dziecka będzie je wszystkie pozakrywać, przyporządkowując odpowiednią zakrętkę do opakowania. Jeśli nie chcesz narażać swoich kosmetycznych skarbów, przygotuj kuchenne pojemniki.
Przelewanie, przelewanie...
Większość dzieci uwielbia bawić się wodą. Wystarczy więc udostępnić im wielką miednicę, małe pojemniczki i różnego rodzaju akcesoria kuchenne - łyżki wazowe, lejki, cedzaki, itp. Do tego kilka figurek, a maluch będzie już wiedział co robić. Jeśli twoja pociecha jest za mała, by zostawić ją samotnie w łazience, zadbaj o zabezpieczenie otoczenia. Rozłóż na podłodze folię i zawczasu przygotuj ręczniki. Zabawą dużą ilością wody jest szczególnie fascynująca, gdy nie macie wanny i dziecko zazwyczaj bierze szybki prysznic.
Wycinanki na nowo
Jeśli twoje dziecko potrafi wycinać, odkryjcie tę umiejętność na nowo. Wycinanie daje szerokie pole do popisu. Kilka gazetek promocyjnych z dyskontów może zachęcić malucha np. do stworzenia własnej listy wymarzonych zakupów lub karty menu z wymyślonej restauracji.
Jeśli te pomysły na darmowe zabawy nie wystarczą, zerknij też na nasz przegląd hitowych zabawek za mniej niż 20 zł. Czasem niewielkim kosztem można zaopatrzyć dziecko w zabawki, które naprawdę zajmą je na długo - np. wydrapywanki czy pieczątki.
Czytaj także:
Jak zrobić masę solną?
Jak zrobić masę papierową?