Wszystko o bucikach dla dziecka

dziecko fot. Panthermedia
Źle dobrane buciki są nie tylko niewygodne, ale mogą również zdeformować stópki smyka. Dlatego sprawdź czy kupujesz te odpowiednie!
/ 16.05.2012 16:09
dziecko fot. Panthermedia
Idealne buciki to te w odpowiednim rozmiarze, ze sztywnym zapiętkiem, elastyczną podeszwą i nie za wąskim przodem.

Aby stópki rosły zdrowo

U małych dzieci występuje fizjologiczne płaskostopie i koślawość stawów kolanowych (tzw. iksy). Aby mieć pewność, że maluch z nich wyrośnie, powinnaś kupować mu dobre buty i zachęcać do ruchu. Oto ćwiczenia, które sprawią, że stopy odpowiednio się wykształcą, a nóżki staną proste:
  • Chodzenie na paluszkach. Mówiąc obrazowo, powoduje, że dziecięca stopa zaczyna powoli wyginać się w łuk (więc przestaje być płaska).
  • Bieganie po nierównym terenie. Może to być piasek albo trawa. Nierówności podłoża sprawiają, że stopa musi się bardziej napracować, a to wzmacnia jej mięśnie.
  • Jazda na rowerze. Dzięki niej pracują mięśnie nie tylko stóp, ale także całych nóg (a więc także kolan).

Pierwsze buty trzeba kupić, gdy smyk zaczyna stawać na nóżkach

FAŁSZ Lepiej, by brzdąc pierwsze kroki stawiał boso lub w skarpetkach antypoślizgowych. Trenuje wtedy mięśnie stóp, lepiej wyczuwa podłoże, łatwiej utrzymuje równowagę.

Smyk może nosić buty po innych dzieciach

FAŁSZ Takie buty mają wnętrze zdeformowane przez poprzedniego właściciela. A to może źle wpłynąć na stópki. Między innymi dlatego nie kupuj dziecku butów w second handach. Poza tym, że są zdeformowane, mogą kryć nieprzyjemne niespodzianki, np. grzyby.

Lepiej kupować buty markowe

PRAWDA Na czym jak na czym, ale na butach dla malucha nie warto oszczędzać. Po pierwsze dlatego, że te byle jakie zaczną szybko przemakać, rozklejać się itd., po drugie – często mają źle wyprofilowane wkładki, przez co są niewygodne i zniekształcają dziecięce stopy.

Najlepiej, gdy trzewiki są o rozmiar większe

PRAWDA Dzięki temu dziecko może w bucikach poruszać palcami, a stopa nie jest w nich ściśnięta. Buty nie mogą być jednak zbyt duże, bo stopa nie będzie miała właściwego oparcia, będzie się ślizgać, a wybrzuszenie na podbicie uciskać poduszkę przed paluchem.


Twarda podeszwa jest lepsza od elastycznej

FAŁSZ Zdecydowanie lepsza jest podeszwa miękka i elastyczna. But powinien się zginać na linii zgięcia palców – tylko wtedy maluszek będzie mógł prawidłowo chodzić.

Lepiej, by przed kupnem bucików smyk je przymierzył

PRAWDA Buty zawsze lepiej kupować z dzieckiem, a nie z patyczkiem w charakterze miarki. Stópki malucha mogą różnić się długością, poza tym ważna jest też ich szerokość oraz wysokość podbicia. Buciki nie będą uwierały dziecka, jeśli z tyłu, za dziecięcą piętą możesz włożyć swój palec.

Najzdrowsze są modele ortopedyczne

FAŁSZ Kupienie takich bucików może zalecić wyłącznie ortopeda! Specjalistyczne obuwie noszone bez potrzeby może zdeformować zdrowe stopy.

Buty powinny być wykonane z naturalnych tworzyw

PRAWDA Takie materiały (np. sympateks, skóra, płótno) przepuszczają powietrze, więc stópka malca oddycha w nich i nie poci się.

Dziecięce sandały muszą mieć zapiętek

PRAWDA Nie kupuj dla malca sandałów posiadających z tyłu jedynie pasek. Stopa dziecka musi być przez but utrzymywana w odpowiedniej pozycji, inaczej łatwo ulega zniekształceniom. Z przodu sandały mogą mieć paski, ale nie za luźne (bo stopa będzie się ślizgać).

Podeszwa wyścielająca butki może być płaska

FAŁSZ W środku bucik musi być wyprofilowany, bo dzięki temu stópka nie męczy się i nie wykrzywia. Płaska podeszwa w środku dyskwalifikuje nawet najpiękniejsze buty.

Redakcja poleca

REKLAMA