Sukcesy naszych sportowców działają na najmłodszych jak magnes. Na kim warto się wzorować, czyją ścieżką podążyć? Odpowiadamy!
Na status, którym nasi bohaterowie cieszą się dzisiaj, zapracowali sami, oczywiście ze wsparciem najbliższych. Może zatem warto już dziś szukać talentów naszych dzieci, którymi wszystkich zaskoczą jutro?
Kamil Stoch
Jak sam powiedział w którymś z wywiadów, do treningów namówiła go pani Jadzia, która założyła klub w Zębie – tak po prostu. Jako 12-letni chłopiec skoczył 128 metrów w Zakopanem, a w telewizyjnym wywiadzie mówił o marzeniu, jakim był złoty medal na Igrzyskach. Długo pozostawał w cieniu Małysza, wielu mówiło, że jego pierwsze zwycięstwa to przypadek, a on pokazał im, jak bardzo się mylili. Dziś sam jest inspiracją dla kolejnych pokoleń i spotyka się z młodzieżą. To doskonały przykład na to, że warto wierzyć w takie programy jak „Lotos – Szukamy Następców Mistrza” czy korzystać z okazji takich jak konkurs Milki, w którym można wygrać wyjazd na obóz zimowy w okolice, w których swoją przygodę zaczynał właśnie Kamil Stoch.
Agnieszka Radwańska
Kiedy Agnieszka Radwańska w 2012 roku pojawiła się w finale prestiżowego Wimbledonu, zdołała powtórzyć sukces osiągnięty przez polską zawodniczkę ostatni raz w 1937 roku. Wtedy w najważniejszym meczu Wielkiego Szlema zagrała Jadwiga Jędrzejowska, o której mało kto już pamięta. Obecnie trzymamy kciuki za Agnieszkę, która udowadnia, że nieustępliwość i szlifowanie własnego talentu od najmłodszych lat może doprowadzić do osiągnięcia upragnionych celów. Drobna zawodniczka, prezentująca się na każdym korcie z wielką klasą, jest najwyżej notowaną Polką w historii rankingu WTA. Dla Radwańskiej główną inspiracją była „sportowa” rodzina. Sama dziś stara się promować zdrowy i sportowy styl życia, a w jej ślady idą kolejne małe dziewczynki, które mają szansę wygrać z rakietą w dłoni swoje własne, wielkie marzenia.
Michał Winiarski
Bardziej stresują go wywiady niż rywalizacja na boisku. Na parkiecie konkretny i odpowiedzialny – filar drużyny to jego drugie imię. Poza boiskiem jeden z najweselszych polskich siatkarzy. Niezwykle ambitny od najmłodszych lat, w swojej dyscyplinie wygrał niemal wszystko. Jako jeden z niewielu polskich zawodników zna smak zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Był kapitanem reprezentacji juniorów w 2003 roku, która zdobyła mistrzostwo Europy i jest nim teraz w wydaniu seniorskim. Nie bez powodu – potrafi wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności i w trudnych momentach wesprzeć partnerów z boiska. Wszyscy adepci siatkówki mogą, a nawet powinni, brać z niego przykład.
Maja Włoszczowska
Tak jak w skokach narciarskich czy tenisie, przez długi czas polscy sportowcy nie zajmowali wysokich pozycji w zmaganiach kolarskich. Jedną z pierwszych, która w ostatnich latach postanowiła przełamać ten impas, jest właśnie Maja Włoszczowska. Maja osiągnęła sukces dzięki systematycznej pracy od najmłodszych lat, nie lękając się żadnych przeszkód na swojej drodze. Dziś jest wicemistrzynią olimpijską, mistrzynią świata i Europy. Za działalność na rzecz rozwoju i upowszechniania kolarstwa została nawet nagrodzona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zawsze uśmiechnięta i otwarta, z ogromną radością spotyka się ze swoimi najmłodszymi kibicami.
Robert Lewandowski
„Dla pewnych chwil warto żyć. Warto grać w piłkę”. To słowa samego Roberta Lewandowskiego, które zdają się idealnie oddawać to, jaki osiągnął sukces. Już dziś uznawany jest za jednego z najlepszych polskich piłkarzy w historii. Początkowo niechciany w najlepszych polskich klubach, dziś pożądany w najbardziej znaczących na świecie – udowodnił tym samym, że nie można się poddawać. Pierwsze kroki stawiał na niewymiarowych boiskach, na których nie zawsze była trawa. Z kraju, w którym piłka nożna od lat stała na marnym poziomie, „przekopał się” do wielkiego świata, prezentując po drodze niejedno fenomenalne zagranie, zadziwiające największych koneserów futbolu. Wielu młodych chłopaków pragnie wzbić się na podobny poziom, a Robert jest przykładem na to, że niemożliwe nie istnieje. Z chęcią wspiera akcje takie jak Coca-Cola Cup, gdzie sam zaczynał z wielką wiarą w sukces.
Anita Włodarczyk
Polska lekkoatletka jest znana przede wszystkim z optymizmu i tego, że… lubi poprawiać rekordy świata w rzucie młotem. Robiła to już trzykrotnie – ostatni raz całkiem niedawno, bo 31 sierpnia w Berlinie. Mając tego świadomość, możemy być zdziwieni, że Anita Włodarczyk swoją sportową karierę zaczynała od... żużla na rowerach. Co ciekawe, nawet w tej dyscyplinie osiągała sukcesy, bowiem została drużynową mistrzynią Europy juniorów. Mimo iż początkowo nie mogła odnaleźć swojego miejsca w sporcie, dziś stoi na w pełni ugruntowanej pozycji. Jest wicemistrzynią olimpijską, mistrzynią świata i mistrzynią Europy. Podobnie jak Maja Włoszczowska, została uhonorowana Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i możemy ją zaliczyć do grona sportsmenek pozytywnie inspirujących i niosących radość zarówno na placu boju, jak i poza nim.