Oburzeni rodzice zamieścili w internecie notatkę, którą parafia przekazała wszystkim dzieciom komunijnym. Pozornie jest to zwyczajny plan tzw. białego tygodnia, który tradycyjnie następuje po pierwszej komunii świętej. Uwagę przykuwa plan na środę. To właśnie tego dnia dzieci powinny przynieść do kościoła część pieniędzy, które otrzymały w prezencie komunijnym.
Pieniądze z komunii trafią ma misje?
Post zaczął robić zawrotną karierę w internecie. Na swojej tablicy udostępniła go m.in. psycholog dziecięca, prowadząca popularnego programu „Superniania”, Dorota Zawadzka.
- Dzieci przynoszą koperty misyjne z dowolną ofiarą z tego, co otrzymały z okazji I Komunii św.
- czytamy w rozpisce.
Wprawdzie mowa o dowolnej ofierze, jednak całość brzmi jak polecenie. To wywołało ogromne poruszenie w sieci. W komentarzach natychmiast zaczęły się pojawiać zarzuty do księży.
- Na wszystkim chcą zarobić, nie ma końca.
- Cyrk... a potem księża jeżdżą Porche
- czytamy pod postem
Gdzie składać wniosek na 300 plus? Najważniejsze zasady i terminy programu wyprawek szkolnych
Niektórzy zwrócili uwagę, że nie jest jednorazowy incydent. Podobne sytuacje są normą od wielu lat.
- Nagminna sytuacja... jestem już przed 30, ale pamiętam taka kopertę z czasów mojej Komunii
- pisze jedna z internautek.
Wiele osób jednak zwraca uwagę na to, że wyraźnie zaznaczono, że pieniądze z ofiar mają zostać przeznaczone na misje, a więc pomóc potrzebującym np. dzieciom z krajów afrykańskich. Akcja „Dzieci komunijne – dzieciom misji” znana jest od wielu lat. Jej celem jest uwrażliwienie dzieci na pomoc osobom, które są gorszej sytuacji.
Rodzice dzieci komunijnych podkreślają, że chętnie ofiarowaliby wsparcie finansowe na misje, jednak mają wątpliwości, czy pieniądze faktycznie trafiają tam, gdzie powinny.
- Właśnie ostatnio na komunia też ksiądz mówił, żeby dzieci się podzieliły z innymi. Ale nie sądzę, by do innych dzieci trafiły te pieniądze tylko do kieszeni księdza.
- Jakbym miała pewność że te pieniądze na 100% w całości będą przeznaczone na dzieci na misji, to bym inaczej do tego podeszła.
Niektórzy proponują również inne rozwiązania np. przeznaczenie kwoty, zebranej podczas mszy na szczytny cel.
- Ksiądz mógł przeznaczyć zebraną tacę podczas komunii na misje zamiast wymagać pieniędzy od dzieci.
Pieniądze, które dziecko dostaje na komunię są jego własnością. Nawet rodzice mogą dysponować nimi jedynie w ograniczonym zakresie. Oznacza to, że decyzja o ewentualnym wsparciu misji powinna należeć do dziecka.
Co o tym sądzicie? Księża mają prawo prosić dzieci o podzielenie się pieniędzmi? A może uważacie to za przesadę?
Przeczytaj:
Skradły nasze serca! Uśmiechnięte wcześniaki dodają otuchy swoim rodzicom
„Nienawidzę telefonu mamy” - napisał chłopiec w wypracowaniu. Jego praca stała się HITEM internetu
Droga Czytelniczko! Chcemy Cię lepiej poznać, żeby robić dla Ciebie lepszy serwis! Co lubisz na Polki.pl, czego Ci u nas brakuje. To zajmie tylko 3 minuty. KLIKNIJ >> ANKIETA