Jak zaangażować dziecko w przygotowania do świąt

mama z dzieckiem przy choince fot. Fotolia
W ferworze przedświątecznych przygotowań - co tu dużo kryć - dzieci niestety raczej nam przeszkadzają. A może być zupełnie inaczej!
/ 30.05.2019 08:43
mama z dzieckiem przy choince fot. Fotolia

Lekcja czekania

Tłumaczenie dziecku, kiedy nadejdą święta, nie jest proste, bo nawet dwulatki mają problem z odróżnieniem „wczoraj” od „ jutra”. Aby więc ułatwić smykowi czekanie, warto kupić lub zrobić kalendarz adwentowy. Smyk szybko może sprawdzić, czy zostało mało, czy dużo słodkości do zjedzenia z okienek, a tym samym kiedy wreszcie przyjdzie ten wielki dzień.
PLUSY Dziecko uczy się cierpliwości i zaznajamia z pojęciami dotyczącymi czasu. Poznaje znaczenie słów „jutro”, „za kilka dni”, „za chwilę”.

Wspólne pomaganie innym

Przed świętami mobilizuje się wiele organizacji charytatywnych. Wytłumacz starszakowi, że nie wszystkie dzieci mają takie fajne zabawki jak on i namów go, by wybrał kilka, którymi już się nie bawi. Dzięki oddaniu ich potrzebującym maluch poczuje satysfakcję z dobrego uczynku, którego dokonał.

Gotujemy razem

Zaproś malucha do kuchni. Już niemowlę może uczestniczyć w przygotowaniach, wybijając rytm drewnianą łyżką. Starszaka zaś możesz poprosić o bardziej odpowiedzialne zajęcia: przesiewanie mąki na pierogi czy ubijanie jajek. Koniecznie też upieczcie i udekorujcie wspólnie pierniczki.
PLUSY Maluch uczy się, że obowiązkami należy się dzielić.

Będzie ślicznie

Świąteczna atmosfera to także świątecznie ozdobiony dom. Zróbcie łańcuch z bibułek czy popcornu, ulepcie bałwanki i aniołki z masy solnej.
PLUSY Przy zabawach plastycznych malec rozwija nie tylko wyobraźnię i talent artystyczny, ale także zdolności manualne. Smyk nabiera też pewności siebie, bo dla babci ozdoby wykonane przez wnuczka będą piękniejsze od tych z galerii sztuki.

Ulotne wspomnienia

Rozejrzyj się dookoła i zobacz, jak jest pięknie. Rozświetlone milionem lampek ulice zachwycą maluszka. Pójdź ze smykiem na spacer tam, gdzie świąteczne dekoracje lśnią najpiękniej. I koniecznie zabierz ze sobą aparat fotograficzny, by utrwalić radość i zachwyt na twarzy swojego brzdąca.
PLUSY Zazwyczaj dzieci nie pamiętają konkretnych wydarzeń z pierwszych czterech lat życia (to normalne rozwojowe zjawisko nazywane amnezją wczesnodziecięcą). Po latach tylko zdjęcia przypomną smykowi o magii pierwszej choinki i prezentów.

Śpiewać każdy może

Nawet jeśli w waszym domu nie było tradycji śpiewania kolęd, wprowadźcie ją teraz. Jeśli się wstydzisz – włączaj kolędy z płyt i dośpiewuj fragmenty, które znasz. Zachęcaj też dziecko, by dogrywało melodię na bębenku czy dzwoneczku.
PLUSY Śpiewanie i słuchanie kolęd umuzykalnia. To także dobra gimnastyka dla mózgu smyka. I jeszcze jedno: rodzinne kolędowanie zacieśnia więzi między wami.

Moc życzeń

Opowiedz dziecku o tradycji składania świątecznych życzeń. Wytłumacz, że chodzi o to, by sprawić drugiej osobie radość. Możecie także ułożyć przykładowe życzenia i ćwiczyć ich składanie, np. misiom czy lalkom. Warto również wraz ze smykiem przygotować kartki świąteczne dla bliskich, z którymi nie będziecie mieli okazji spotkać się przy świątecznym stole. Nie zapomnijcie także o liście do Świętego Mikołaja – jest dla dziecka jednym z nielicznych dowodów na istnienie tej postaci, a dla ciebie i reszty rodziny świetną podpowiedzią, jakie prezenty kupić maluchowi.
PLUSY Maluch poznaje tradycję oraz uczy się zasad dobrego wychowania. Dowiaduje się także, jak ważne są więzi z rodziną i bliskimi.

Redakcja poleca

REKLAMA