Trudne sprawy: jak powiedzieć dziecku, że święty Mikołaj nie istnieje?

jak powiedzieć dziecku że święty mikołaj nie istnieje fot. Adobe Stock, Pixel-Shot
Moment wyjawienia prawdy na temat istnienia świętego Mikołaja, jest dla wielu rodziców trudny. Większość z nich martwi się, czy dziecko nie poczuje się oszukane i czy nie straci zaufania do mamy i taty.
Weronika Kwaśniak / 17.12.2021 05:27
jak powiedzieć dziecku że święty mikołaj nie istnieje fot. Adobe Stock, Pixel-Shot

Czasem próbuję sobie przypomnieć z własnego dzieciństwa, w jaki sposób dowiedziałam się o tym, że święty Mikołaj nie istnieje. I... za nic w świecie nie mogę, a pamięć mam dobrą. Najwidoczniej nie było to dla mnie wyjątkowo traumatyczne. Pamiętam za to dobrze, że gdy byłam w zerówce, postanowiłam przyłapać Mikołaja na gorącym uczynku. Plan był prosty - 6 grudnia, gdy święty zostawia prezenty obok poduszki, nie spać całą noc i dyskretnie podejrzeć, jak zakrada się do pokoju. Oczywiście przez przymknięte powieki, bo gdyby zobaczył jak leżę z otwartymi oczami, mógłby się obrazić i już nigdy więcej mnie nie odwiedzić. Plan spalił na panewce, bo udało mi się nie spać przez pół nocy, ale nad ranem zasnęłam, a po przebudzeniu zobaczyłam obok poduszki prezent. Za to przez cały dzień byłam potwornie niewyspana.

Rok później już nie czekałam. Prawdopodobnie nie wierzyłam już w świętego Mikołaja - szacunkowo podaje się, że etap wtajemniczenia przypada mniej więcej na wiek 7-8 lat.

Przejdźmy do rzeczy - niewygodnej prawdy nie można w końcu zatajać w nieskończoność. W końcu nadchodzi ten dzień, gdy beztroski maluch dowiaduje się, że za stosem upominków wcale nie stoi rubaszny pan z białą brodą, a rodzice, dziadkowie i inni członkowie rodziny. Winowajcą zazwyczaj są rówieśnicy - prędzej czy później wtajemniczony kolega ujawnia straszną prawdę innym dzieciom. A wtedy dalsze wyjaśnienia należą już do rodziców.

Powiedz prawdę

Jeśli 3-latek wypytuje o Mikołaja, masz prawo przypuszczać, że jeszcze nie dąży do poznania prawdy. Może po prostu chce znać szczegóły techniczne całego przedsięwzięcia i naprawdę rozważa, jakim sposobem Mikołaj ma czas obdarować tyle dzieci jednej nocy. Lepiej nie mówić wtedy za dużo, aby nie wtajemniczył podczas przedszkolnych mikołajek, całej grupy maluchów.

jak powiedzieć dziecku że mikołaj nie istnieje
fot. Adobe Stock, Milles Studio

Jeśli jednak 7-latek zadaje nieśmiałe pytania o poczciwego świętego... Powinna zapalić ci się czerwona lampka. Prawdopodobnie coś/gdzieś już usłyszał i potrzebuje w komfortowych dla niego warunkach poznać prawdę. Taką przedstawioną w najprostszych słowach - bez kłamstw typu „Sama nie wiedziałam, ale wyobraź sobie ostatnio dowiedziałam się, że...”. Nie ma co owijać w bawełnę. Możesz powiedzieć, że święty Mikołaj żył wiele lat temu i obdarowywał ubogich, był duchownym. Na tej podstawie współcześnie powstała opowieść o życzliwym panu, który co roku obdarowuje wszystkie dzieci na świecie.

Niektórzy próbują osłodzić gorycz złej informacji, wyjaśniając że na świecie jest tak wiele domów, że rodzice muszą trochę pomagać Mikołajowi. Czy da się jednak zwlekać z odpowiedzią w nieskończoność?

Książki, którymi warto się podeprzeć

Niektóre książki świąteczne dla dzieci dyskretnie przemycają prawdę o Mikołaju. Książka z okienkami „Kicia Kocia i Nunuś. Idą święta” demonstruje, jak różne tradycje są w poszczególnych domach - że w niektórych rodzinach prezenty przynosi Gwiazdor, w innych Aniołek, w jeszcze innych Dziadek Mróz, a w innych po prostu rodzice. Nic nie jest powiedziane wprost, ale to dobry wstęp do rozmowy.

Z kolei „Basia i Boże Narodzenie” porusza już temat zdecydowanie bardziej wprost. Zuzia w przedszkolu ujawnia prawdę, że czerwony krasnal wcale nie podrzuca prezentów. Mama Basi wyjaśnia więc, że święty Mikołaj był biskupem i żył wiele lat temu.

„Milion miliardów świętych Mikołajów” to kolejna historia, która wprost mówi o tym, że każdy z nas może zostać świętym Mikołajem. Fani motoryzacji powinni wysłuchać opowieści pt. „Wieczór gwiazdkowy na placu budowy”, gdzie pojazdy obdarowują siebie wzajemnie prezentami. To również dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, że święty Mikołaj nie istnieje.

O czym musisz powiedzieć?

O tym, jak fajnie wierzyć w Mikołaja i że to część dzieciństwa i cudownej magii, którą ty też dobrze wspominasz. Porozmawiajcie o tym, że dziś też można być świętym Mikołajem - komu możecie zrobić wspólny prezent? Podkreśl, że młodsze dzieci nie powinny być pozbawiane tej wiary - lepiej nie mówić wszystkim znajomym maluchom, że Mikołaj tak naprawdę nie istnieje. W kręgu wtajemniczenia pozostają starszaki, a twoja pociecha powinna powstrzymać się od samodzielnego ujawniania prawdy innym, młodszym dzieciom.

Czytaj także:
Gdzie mieszka święty Mikołaj? Adres do wysłania listu
Kolorowanki z Mikołajem do druku
Kiedy Mikołaj przynosi prezenty?

Redakcja poleca

REKLAMA