Agresywne reakcje dziecka nie biorą się znikąd. Najczęściej są wyrazem bezradności. Kiedy malec nie wie, jak postawić na swoim, zaczyna krzyczeć, bić i kopać. Jak postąpić w takiej sytuacji?
1. Wyjaśnij reguły postępowania
To prawda, że maluchy uczą się głównie naśladując rodziców, ale wzorce postępowania mogą czerpać także z innych źródeł, np. od rówieśników,czy z filmów. Poza tym w ich naturze leży sprawdzanie, czy obowiązujące reguły są nadal aktualne. Dlatego często przypominaj smykowi, że nie wolno sprawiać innym przykrości i bólu, bowiem nic za ich pośrednictwem nie osiągnie.
2. Nie udawaj, że nie widzisz
Ważne, abyś na złe zachowanie reagowała za każdym razem, gdy się pojawi. Jeśli smyk zauważy, że czasem przymykasz oko na to, co robi, będziesz miała coraz większe kłopoty ze stawianiem wymagań wobec dziecka.3. Mów jasno, o co ci chodzi
Zamiast rzucać ogólne: „Bądź grzeczna”, operuj konkretami: „Nie krzycz”, „Pomówmy po cichu” albo „Przestań tupać”. Krótkie i dobitne komunikaty, mówią jasno, czego oczekujesz od dziecka.4. Popatrz na siebie krytycznie
Dzieci są uważnymi obserwatorami i naśladują dorosłych. Jeśli krzyczysz na smyka albo stosujesz wobec niego kary cielesne, nie oczekuj, że będzie potrafił pokojowo rozwiązywać konflikty. Przeciwnie – najprawdopodobniej dojdzie do przekonania, że wrzaskiem można skłonić innych do posłuszeństwa.5. Nie ucz agresywnego myślenia
Nie wypowiadaj w obecności dziecka kąśliwych uwag pod adresem pań i panów z telewizora, sąsiadów, rodziny czy znajomych. Postępując w ten sposób pokazujesz, że można wyładowywać złość na osobach postronnych, które nie mogą się bronić, bo nie słyszą tego co mówisz.6. Nie przesadzaj z karami
Jeżeli dziecko świadomie złamie ustalone przez ciebie zasady, powinno ponieść tego konsekwencje. Kara nie może jednak być zbyt surowa.W przeciwnym razie malec odbierze ją jako zemstę, a nie wymierzoną mu sprawiedliwość.
7. Szukaj przyczyny, nie oceniaj pochopnie
Rodzeństwo bawi się w drugim pokoju. Nagle słyszysz, że jedno z nich płacze. Twoim zdaniem to drugie na pewno zaczęło, bo tak było wielokrotnie? To najczęściej popełniany błąd! Nie zawsze musi tak być. Dlatego staraj się nie działać pochopnie. Najpierw wysłuchaj relacji obojga dzieci i spróbuj ustalić, co się stało. Dopiero później zastanów się, jak postąpić.8. Ustal takie same prawa dla wszystkich
Oczywiste jest to, że nie pozwalamy starszemu rodzeństwu bić młodszego. A jak postępujemy w odwrotnej sytuacji? Najczęściej bagatelizujemy sprawę albo usprawiedliwiamy wybryk brzdąca. Takie postępowanie uczy oboje dzieci podwójnej moralności, a w starszym rodzi dodatkowo poczucie niesprawiedliwości – tego, że niektórzy członkowie rodziny mają przywileje, których inni są pozbawieni. To rodzi złość.9. Naucz rozładowywać negatywne emocje
Nie ma sensu przekonywać dziecka, że złość jest czymś złym. To uczucie jak każde inne! Sęk w tym, by nauczyć malca rozładowywania złościw taki sposób, by nie krzywdzić innych. Ustal z dzieckiem, co może robić, gdy jest bardzo złe. Gdy napięcie sięga zenitu, dopuszczalne jest uderzanie pięściami w poduszkę, ale nie wolno mu bić rodzeństwa lub kolegów.
napisane podstawie artykułu Magdaleny Sych, opublikowanego w miesięczniku Poradnik Domowy