Dobra kondycja fizyczna w ciąży to podstawa nie tylko dobrego samopoczucia ale też zdrowia i bezpieczeństwa dziecka. Dlatego zanim zaczniecie pracować nad potomkiem, pomyśl o ćwiczeniach…
Ciąża jest dla organizmu kobiety największym wyzwaniem. To bowiem nie tylko dodatkowe 10-20 kilo więcej, które trzeba nosić na własnych nogach i poruszać własnymi stawami (o kręgosłupie nie mówiąc), ale także konieczność żywienia płodu, zapewniania mu tlenu a przede wszystkim miejsca do rozwoju. Tylko mocny organizm, z prawidłową strukturą kostną i mięśniową jest w stanie dobrze sprostać temu zadaniu.
Ale to nie wszystko. W ramach przygotowania do porodu twoje ciało będzie wydzielać hormon zwany relaksyną, który sprawi, że wszystkie twoje stawy będą o wiele bardziej ruchome. Jeśli nie będziesz miała mięśni i prostej postawy, o kontuzję wtedy bardzo łatwo. Wreszcie, sam poród wymaga też nie lada formy i odpowiednich mięśni aby wszystko przeszło gładko i w miarę szybko.
Korzyści z treningu
Intensywniejszy trening przez planowanym zajściem w ciążę to szansa na zrzucenie nadmiernych kilogramów, jeśli takowe posiadasz. Lekarze zgodnie zniechęcają do odchudzania przed zapłodnieniem, bo organizm potrzebuje wielu wartości odżywczych, które wraz z dietą możesz stracić, ale z drugiej strony wchodzenie w okres intensywnego tycia z niepotrzebnym balastem jest groźne nie tylko dla ciebie, ale i dla dziecka. Biegając czy jeżdżąc na rowerze trzy razy w tygodniu możesz nadwagę zrzucić a jednocześnie wspomóc libido.
Eksperci wskazują, że pępowiny matek będących w lepszej kondycji fizycznej są grubsze i silniejsze, a tym samym dopływ substancji odżywczych do płodu jest łatwiejszy. Ponadto, dzieci ćwiczących mam są w przyszłym życiu szczuplejsze i zdrowsze niż dzieci mam prowadzących latami bierny tryb życia. Pomysł żeby zacząć ćwiczyć w ciąży, gdy wcześniej tego nigdy nie robiłaś nie jest zaś ani bezpieczny ani trafiony - i dlatego trzeba zacząć wcześniej.
Joga najlepsza
Jeśli skupisz się na jodze i pilatesie pomożesz sobie przy porodzie. W czasie ciąży oba rodzaje ćwiczeń wykonywać można, o ile nie ma przeciwwskazań lekarskich, ale tylko w ograniczonym zakresie (bez leżenia na brzuchu i na plecach, bez pozycji odwróconych), więc jeśli zaczniesz ćwiczyć pół roku przed planowanym poczęciem, masz szanse na znacznie lepsze przygotowanie do godziny „0”. Co ćwiczymy? Skupiamy się głównie na mięśniach miednicy, które pomogą nam wypychać dziecko na świat, ale także na mięśniach brzucha i pleców, które umożliwią funkcjonowanie podczas „ciężkich miesięcy”. Dodatkowo, przy wszystkich ćwiczeniach polegających na spinaniu mięśni pośladków a także podczas zwykłych zajęć w ciągu dnia, koniecznie należy ćwiczyć mięśnie Kegla, które odpowiadają za stan naszej pochwy w czasie i po porodzie, a także pomagają zapobiegać nietrzymaniu moczu i hemoroidom – bardzo często występującym w okresie brzemiennym.
Nawet aerobik!
Ze sportów idealnych do przygotowania kondycji do ciąży poleca się także pływanie (z zastrzeżeniem co do wyboru czystych, sprawdzonych pływalni), narty i snowboard, gry zespołowe, aerobik, siłownię, tenisa. Niepolecane są jedynie zbyt forsujące ćwiczenia, które mogą wycieńczać organizm i utrudniać zajście w ciążę. Ponadto, w okresie gdy już aktywnie staracie się o dziecko lepiej jest ograniczyć sporty w których istnieje ryzyko upadku, który może spowodować poronienie gdy nawet jeszcze nie wiesz, że jesteś w ciąży.
Bezwzględnie należy połączyć ćwiczenia z odpowiednim odżywianiem – dieta przyszłej matki, zwłaszcza aktywnej fizycznie, już na pół roku przed zajściem w ciąże powinna obfitować w witaminy (szczególnie kwas foliowy), mikroelementy, chude białko oraz zdrowe tłuszcze roślinne. Nie odchudzamy się, unikamy fast-foodów i słodyczy oraz przywiązujemy uwagę do odpowiedniej ilości płynów (min. 2 litry dziennie).
Pamiętaj, w im lepszej kondycji będziesz, tym większa szansa na spłodzenie i urodzenie zdrowego dziecka!
fot. depositphotos.com
