W święta obowiązkowo musi być barszcz. Albo grzybowa. A dla wielbicieli awangardy w kuchni może być nawet migdałowa! Do tego bigos i pierogi. A na deser coś słodkiego np. piernik na ciemnym piwie. Oto propozycje świątecznych potraw z popularnych blogów kulinarnych. Zobaczcie, co kulinarne blogerki proponują na ten szczególny czas.
Czym smakują święta? Wiadomo - barszczem, pierogami i bigosem. Ale nie tylko! Jeśli dacie się ponieść kulinarnej wyobraźni, może się okazać, że święta mogą smakować również nieco bardziej awangardowo, lecz równie dobrze! Oto kulinarne propozycje z popularnych blogów kulinarnych. Zobacz, co specjalnie dla Czytelników We-Dwoje.pl zaserwowały blogerki! Smacznych świąt!
Wigilijny barszcz czerwony
Wigilia to dla mnie jeden z najpiękniejszych dni w roku. W powietrzu unosi się zapach korzennych przypraw, aromat czerwonego barszczu i karmelowy zapach sernika. Nie wyobrażam sobie tego dnia bez potraw, które co roku przygotowujemy razem z Mamą - kluski z makiem, kutia, łazanki z kapustą i grzybami czy pieczone pierogi z kaszą gryczaną. Moją ulubioną świąteczną potrawą jest barszcz z pieczonych buraków. Ma niesamowity kolor, głęboki smak i niezastąpiony aromat! - mówi Ewelina Majdak, autorka bloga Around the kitchen table.
Wigilijny barszcz z pieczonych buraków
Wywar:
2 litry wody
20dag suszonych grzybów
4 duże cebule
2 pietruszki
ćwierć dużego korzenia selera
1 por
nać pietruszki
kilka goździków
6 ziarenek ziela angielskiego
6 ziarenek pieprzu
6 ziarenek jałowca
2 ząbki czosnku
listek laurowy
Warzywa zalać wodą i gotować na bardzo małym ogniu tak długo, aż płyn zredukuje się o połowę.
Barszcz:
4 duże czerwone buraki
1 litr wywaru (j/w)
kawałeczek skórki z limonki
szczypta soli (idealnie wędzonej)
świeżo mielony czarny pieprz
szczypta ostrej papryki
2 ząbki czosnku
sok z cytryny (do smaku)
Buraki porządnie myjemy, odcinamy korzonki, osuszamy i owijamy w folię aluminiową (każdy osobno). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180stC, aż będą miękkie. Zostawiamy do ostygnięcia i rękami ściągamy skórkę, a następnie ścieramy na tarce do jarzyn (grube oczka).
Do wrzącego wywaru dodajemy skórkę z limonki i buraki i gotujemy na małym ogniu przez 5-10 minut. Odcedzamy i czysty barszcz doprawiamy sokiem z cytryny, solą, pieprzem, papryką i świeżym czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Smacznego!
Zupa grzybowa z kaszą
Tradycyjna, wigilijna zupa z suszonych grzybów, ale z dodatkiem kaszy gryczanej lub jęczmiennej. Smacznie i lekko - zachęca Anna Dopierała, autorka bloga Lepszy smak.
Składniki:
1 szklanka suszonych grzybów
1 litr wywaru warzywnego
2-4 łyżki kaszy jęczmiennej (np. pęczaku) lub gryczanej
sól i pieprz
Wykonanie:
Grzyby zalać gorącą wodą i odstawić aby namiękły (najlepiej na całą noc). Wywar połączyć z namoczonymi grzybami (wraz z wodą, w której się moczyły), zagotować, zmniejszyć ogień i kontynuować gotowanie aż grzyby będą miękkie (trwa to około 45 minut). Wyjąć grzyby z zupy i pokroić na paseczki. Wrzucić z powrotem do zupy. Zupę ponownie zagotować i dodać kaszę (ilość i rodzaj kaszy zależą od indywidualnych preferencji). Gotować na średnim ogniu przez 10 minut. Wyłączyć i pozostawić na 10-15 minut aby kasza zmiękła. Całość doprawić do smaku solą i pieprzem. Smacznego!
Zupa migdałowa z uszkami
Zupa migdałowa z waniliową nutą z uszkami z makiem to propozycja Dominiki Lewandowskiej, autorki bloga Domi w kuchni.
Zupa:
1l pełnotłustego mleka
400g mielonych migdałów
2 płaskie łyżki cukru
2 płaskie łyżki kaszy manny błyskawicznej
2 łyżki masła
1 laska wanilii
Mleko wlać do garnka i wsypać mielone migdały, dodać cukier i masło, podgrzać do wrzenia, cały czas mieszając. Do wrzącego mleka wsypać kaszę mannę, zagotować około 3 minuty. Laskę wanilii przekroić, wydrążyć z niej ziarenka i dodać je do zupy, dodać również wydrążoną laskę. Dobrze wymieszać, zupę podawać na gorąco z uszkami z makiem.
Uszka: (porcja na około 100 szt.)
Ciasto:
300 g mąki pszennej
1 żółtko
130 ml gorącej wody
szczypta soli
50 g miękkiego masła
Nadzienie:
200 g gotowej masy makowej
1 żółtko
1 łyżeczka miodu (może być sztuczny)
Z podanych składników zagnieść gładkie, elastyczne ciasto i włożyć je na chwilę w folię aluminową.
Masę makową wymieszać z miodem i żółtkiem. Ciasto podzielić na części i każą z nich rozwałkowywać na cienki placek, wykrajać szklanką lub specjalną wycinaczką małe kółeczka, nakładać odrobinę masy, zaklejać i nadawać pierożkom kształt uszek. Uszka kłaść na tacy wysypanej mąką. W garnku zagotować osoloną wodę z olejem, wkładać po kilkanaście uszek i gotować około 3 minuty od spłynięcia na powierzchnię, wyjmować łyżką cedzakową, a potem przekładać na talerz. Jeśli chcemy uszka przechowywać to po wyjęciu z garnka wkładamy je od razu do miski z lodowatą wodą, nie będą się sklejały.
Pierogi leniwe
Przygotowania do Świąt w mojej rodzinie zaczynają się spokojnie, żeby tuż przed Wigilią nabrać pędu huraganu. Zupełnie normalna zazwyczaj rodzina nagle dostaje świątecznego szału, wszyscy wertują przepisy na ciasta, telefony się urywają, w pogoni za idealnymi prezentami i świątecznymi dekoracjami mijają ostatnie dni i nagle okazuje się, że jest 23 grudnia i jedyne co mamy to uszka. I dopiero wtedy zaczyna się szaleństwo. W takich chwilach, gdy piekarnik i kuchenka pracują praktycznie na cały etat, staram się nie tracić głowy i wybierać potrawy oryginalne, ale zarazem proste i szybkie lub też takie, które mogę zrobić kilka dni wcześniej i już nie zawracać sobie nimi głowy - mówi Agnieszka Szydłowska, autorka bloga W kuchni Usagi.
Leniwe pierogi z serkiem ricotta i żurawiną – na ostatnią chwilę
Do prostych, i szybkich potraw na ostatnią chwilę zaliczają się niewątpliwie leniwe pierogi z serkiem ricotta i żurawiną.
Lekko słodkie, aksamitne, z orzeźwiającymi kawałkami suszonej żurawiny zauroczyły mnie od pierwszego kęsa. Doskonale smakują i pięknie prezentują się na wigilijnym stole. Zamiast żurawiny można dodać suszonych moreli lub rodzynek, zamiast bułki tartej użyć resztki maku z makowca lub polać je słodką śmietanką z cynamonem.
Składniki:
500 g sera ricotta (lub twarogu sernikowego trzykrotnie mielonego)
2 jajka
200 g mąki
50 g rodzynek
50 g suszonej żurawiny (lub suszonych moreli)
1 łyżka cukru
1/2 łyżeczki soli
Do podania:
4 łyżki masła
6 łyżek bułki tartej
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka cynamonu
Oddzielić żółtka od białek. Ricottę wymieszać z żółtkami, mąką, cukrem i solą. Dodać drobno posiekane rodzynki i żurawinę, a na końcu delikatnie wmieszać białka ubite na sztywną pianę. Jeśli ciasto mocno się lepi, można dodać odrobinę mąki, ale im mniej tym lepiej.
Ciasto wyłożyć na oprószony mąką blat, uformować dwa wałeczki o średnicy 2,5 cm. Spłaszczyć je i tępą stroną noża odcisnąć wzór w kształcie kratki. Następnie pokroić ciasto na ukośne kawałki szerokości 1,5 cm. Z formowaniem wałeczka mogą być problemy, dlatego dobrze jest posypać blat grubiej mąką, wtedy ciasto tak się nie klei do rąk.
Zagotować osoloną wodę i gotować kluski, aż wypłyną i będą w całości ugotowane.
Na patelni stopić masło, dodać cukier oraz bułkę tartą i przesmażyć, aż bułka się lekko zrumieni. Wrzucić kluski, wymieszać tak, by bułka je oblepiła i podsmażyć. Na koniec oprószyć cynamonem.
Bigos
Każdy ma swój; wersji jest pewnie tyle, ilu Polaków. Uwielbiam kapustę pod każdą postacią, teraz zwłaszcza ta kiszona uderza mi do głowy, chcę z niej korzystać. Bigos przygotowuję przed Świętami dość często, jego zapach w gruncie rzeczy przykłada się do świątecznej atmosfery. Jest wielkim przyjacielem zapracowanych: można go przygotować w większej ilości, odgrzewanie bardzo mu służy, bardzo dobrze się mrozi. Jest wyjątkowy – smak kiszonej kapusty równoważy ta świeża, słodka; papryki i pieprz dodają ostrości, a mięsna kostka – niesamowitej intensywności. Wigilijnie można mięso zastąpić grzybami, smalec – innym tłuszczem - mówi Agnieszka Zapora, autorka bloga Smakiem.
Składniki (na 8-12 porcji):
¾ średniej (½ dużej) główki świeżej białej kapusty
tyle samo objętościowo kapusty kiszonej co posiekanej świeżej
500-700g szynki lub chudej łopatki wieprzowej
1 łyżka mąki pszennej
1 duża cebula
1 marchewka
1 czubata łyżeczka przecieru pomidorowego
1 łyżeczka słodkiej papryki
¼ - ½ łyżeczki ostrej papryki
1 płaska łyżeczka mielonego pieprzu
3 liście laurowe
kilka żeberek lub inna kość wieprzowa z mięsem
smalec
sól
duży garnek z pokrywką, który można wstawić do piekarnika (bądź garnek i duży płat folii aluminiowej)
Świeżą kapustę pokroić w cienkie paseczki, kapustę kiszoną posiekać niezbyt drobno. Wrzucić obydwie do dużego garnka (ich objętość co prawda się zmniejszy, ale będzie wygodniej mieszać). Wlać ok. ¼ szklanki wody, oprószyć malutką szczyptą soli, przykryć i ustawić na niezbyt dużym ogniu. Mięso pokroić w takie kawałki, jak do gulaszu, cebulę pokroić w kostkę, marchew – w ćwierćplasterki.
W tym czasie kapusty powinny się nieco poddusić: przemieszać je, posmakować, ostrożnie doprawiając solą; powinny być nieco za mało słone – smak jeszcze nabierze intensywności podczas duszenia, lepiej ostatecznie doprawić pod sam koniec. Garnek wciąż powinien stać na małym ogniu.
Na patelni rozgrzać dwie łyżki smalcu, obsmażyć na mocnym ogniu mięso partiami, tak, aby wyraźnie się zrumieniło, nie ugotowało. Oprószyć je mąką, wymieszać, dodać (bez tłuszczu) do kapusty.
Na pozostałym tłuszczu (gdyby było go zbyt mało – uzupełnić) podsmażyć cebulę – powinna się zrumienić na średnim ogniu. Przełożyć ją wraz z tłuszczem do bigosu.
Dodać marchewkę, przecier, papryki, pieprz i liście laurowe, teraz wymieszać.
W samym środku uformować nieckę i wcisnąć tam kość z mięsem, tak, by nie dotykała do dna garnka. Przykryć ją szczelnie resztą bigosu.
W tej chwili należy bigos przykryć i albo ustawić na malutkim ogniu na ok. 2 godziny, albo wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 1,5 godziny. W tym pierwszym przypadku należy ciągle kontrolować dno garnka i dolewać wodę, aby zapobiec przypaleniu się bigosu. W drugim jesteśmy pozbawieni przyjemności częstego zaglądania do środka i upajania się zapachem.
Bigos jest gotowy, gdy kapusty są zupełnie miękkie, a mięso można rozdzielić widelcem. Można – jeżeli jest taka potrzeba – dosolić do smaku. Podawać sam lub ze świeżym pieczywem.
Ja bardzo lubię w zimne poranki zjeść troszkę gorącego bigosu z sadzonym jajkiem.
Przechowywałabym bigos w lodówce do 2-3 dni, potem można podzielić go na porcje (można to też zrobić od razu po wystygnięciu) i zamrozić. Rozmrażać delikatnie, na umiarkowanym ogniu, w rondelku o nieprzywierającym dnie, w razie potrzeby dolewając odrobinę wody, aż całość będzie bardzo gorąca.
Piernik na ciemnym piwie
Przepyszny piernik na ciemnym piwie, który jest bardzo aromatyczny, miękki, delikatnie wilgotny, gęsty. Nie musimy czekać tygodni, aby zachwycać się jego smakiem. Zawdzięcza to dodaniu świeżych drożdży, które nie pozwalają, aby ciasto było twarde. Tutaj chcę podkreślić, że ciasta nie będziemy wyrabiać i czekać aż wyrośnie, po prostu tylko je dodajemy. Ciasto wspaniale pachnie i smakuje, dzięki dodaniu sporej ilość korzennych przypraw. Ma piękny kolor od piwa oraz niepowtarzalny zapach i smak. Na jego konsystencję wpływa również dodanie oleju. Dobrze jest odstawić piernik na dwa dni wtedy będzie jeszcze smaczniejszy. W końcowym etapie przekładamy ciasto powidłami śliwkowymi i polewamy gorzką czekoladą, poezja… - proponuje Natalia Kudela, autorka bloga Mała cukierenka.
Składniki:
3 i 3/4 szklanki mąki
2 płaskie łyżeczki sody
szczypta soli
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka zmielonego imbiru
po 1/3 łyżeczki zmielonych goździków, gałki muszkatołowej, kardamonu, kolendry
1 szklanka miodu
1 szklanka cukru
6 żółtek
1 szklanka ciemnego piwa
1/4 szklanki oleju
30g drożdży
Dodatkowo:
150g powideł śliwkowych
200g gorzkiej czekolady 60%
czekoladowa posypka
1. Miód przełożyć do rondelka, dodać przyprawy i chwilę podgrzewać (2-3 minuty, żeby miód był płynny i dobrze połączył się z przyprawami), zdjąć z ognia.
2. Mąkę przesiać i wymieszać z sodą oraz solą.
3. Żółtka utrzeć z cukrem, na białą puszystą masę.
4. Do żółtek wlać stopniowo piwo, mieszając łyżką. Dodać rozkruszone drożdże, olej i wymieszać. Wlać miód i dokładnie połączyć ze sobą składniki, mieszając łyżką.
5. Wsypać mąkę i również wymieszać dokładnie, najlepiej łyżką.
6. Prostokątną blaszkę o wymiarach 29x16cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć ciasto, wyrównać. Piekłam w temperaturze 170oC na funkcji góra-dół na najniższym poziomie piekarnika przez 1 godzinę i 15 minut.
7. Po wyjęciu ciasta z piekarnika odczekać aż przestygnie (najlepiej odstawić go na noc). Następnie przepołowić go poziomo i posmarować dżemem, przykryć ściereczką i znów dobrze by było odstawić go na jeden dzień. Czekoladę rozpuścić w kipieli wodnej lub mikrofalówce i polać nią wierzch ciasta, posypać posypką.
Pierniczki choinkowe lukrowane
Choinka bez pierników to nie choinka! A może tak pierniki w kształcie choinki? Oto propozycja Joanny Siemek, autorki bloga Bite Delite.
Składniki:
400 g mąki
1/2 szklanki cukru pudru
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
100 g miękkiego masła
2 jajka
2 łyżki miodu naturalnego
1 łyżka przyprawy korzennej
Przygotowanie:
1. Masło utrzeć z cukrem i miodem, następnie dodać jajka. Osobno wymieszać mąkę razem z sodą i przyprawą korzenną, następnie stopniowo dodawać do masy jajecznej i mieszać mikserem na wolnych obrotach.
2. Ciasto zawinąć w folię i włożyć na do lodówki na min 30 minut.
3. Ciasto po schłodzeniu wałkować na papierze do pieczenia na grubość ok 0,5 cm i wycinać pierniki za pomocą foremek do ciastek. Piec ok. 6-8 minut w temperaturze 200 stopni C.
4. Wystudzone pierniczki dekorować lukrem.
Lukier:
połowa białka z całego jaja
1 łyżeczka soku z cytryny
1 1/2 szklanki cukru pudru
1. Białko ubić, powoli dodawać cukier puder. Miksować na gładką masę. Wcisnąć sok z cytryny (ok 1 łyżeczki) i dalej miksować jeszcze przez chwilę.
2. Gotowym lukrem dekorować ciasteczka bardzo cienką warstwą, jeśli przy dekoracji lukier zastyga lub jest zbyt gęsty dodawać sok z cytryny.
