1. Zaczekaj, aż dziecko zgłodnieje!
Najczęstszym błędem popełnianym przez rodziców jest karmienie dziecka na siłę. Czynności tej towarzyszy w najlepszym przypadku marudzenie, a w najgorszym nawet płacz i histeria. Pół biedy, jeśli dziecko zje cokolwiek - najczęściej czuje się terroryzowane i tym bardziej odmawia przełknięcia wmuszanych porcji.
W przypadku niejadków często sprawdza się złota zasada: "Pobiega, zgłodnieje i samo zje z apetytem". Twojemu dziecku na pewno nic się nie stanie, jeśli nie zje obiadu o 13 - może dzięki temu o 18 samo przyjdzie i poprosi o dokładkę.
Oczywiście, nie zachęcamy do tygodniowego głodzenia dziecka. Czasem jednak powstrzymanie się od wszelkich namów i sugestii może zdziałać cuda!
2. Zachęć do pomocy w przygotowaniu posiłków
Wspólne przygotowanie obiadu może stać się wielką frajdą dla twojej pociechy. A potem, gdy będzie pękać z dumy i prezentować wszystkim swoje dzieło, na pewno nabierze ochoty na spróbowanie wspaniałego dania.
3. Jedz z apetytem!
Czy tego chcesz, czy nie, jesteś dla swojego dziecka wzorem. Jeśli sama jesz niechlujnie, w pośpiechu i o różnych porach, nie oczekuj że twoja pociecha będzie jadła z apetytem.
Może jeśli maluch czasem usłyszy z twoich ust: "Ale pyszna zupa, chyba wezmę dokładkę!", uwierzy w to że jedzenie może sprawiać przyjemność. Pamiętaj jednak, aby nie przesadzić z zachwytami - dzieci są sprytniejsze, niż nam się wydaje i z łatwością rozszyfrują każdy podstęp.
4. Zapewnij dziecku towarzystwo
Warto wprowadzić tradycję wspólnych posiłków - nic dziwnego, że pociecha nie chce jeść kolacji w samotności, jeśli tata spożywa ją w tym samym czasie przed telewizorem.
Dzieci na ogół uwielbiają mieć towarzystwo przy jedzeniu - może maluch chętniej zje obiad, jeśli zaczeka na powrót z pracy wytęsknionego tatusia.
5. Ograniczaj podjadanie
Nic dziwnego, że twoja pociecha nie ma apetytu, jeśli pije słodkie napoje, zapycha się chrupkami na spacerze, a na drugie śniadanie zjada kilka kostek czekolady.
Wprowadź zdrowe nawyki i ogranicz zjadanie pustych kalorii! Oczywiście, w tym przypadku również musisz być dla dziecka wzorem - sama nie zapychaj się bezwartościowymi przekąskami.
6. Pobudzaj wyobraźnię
Może dla ciebie zwykły kotlet schabowy smakuje tak samo jak Łup Indianina, za to twój synek na pewno będzie zachwycony innowacyjnymi nazwami potraw! Jeśli córka nie lubi surówek, opowiedz jej że to właśnie ulubione danie księżniczek!
Popuść wodze wyobraźni i kreatywnie zachęć dziecko do jedzenia - czasem wystarczy zwykła zmiana nazwy potrawy.
7. Pamiętaj o odpowiedniej dekoracji
Dla dziecka zwykła kanapka z szynką na pewno nie wygląda tak atrakcyjnie, jak ta "uśmiechnięta"! W ten sposób można urozmaicić właściwie każdą potrawę.
Z ziemniaków zbuduj warowną twierdzę, a do zupy dorzuć marchewkę pokrojoną w serduszka!