Fot. Fotolia
Nie w każdym polskim domu suszy się grzyby, a na grzybobraniu zna się coraz mniej Polaków. Dlatego w naszych domach królują grzyby suszone, kupione w marketach. Niedawno we Włoszech wykryto masowe oszustwa handlarzy grzybami suszonymi. Okazało się, że większość borowików sprzedawanych w Italii jako produkt lokalny, pochodziło w rzeczywistości z Chin. W Polsce nie ma na razie sygnałów podobnych oszustw, jednak zawsze warto zachować czujność i kupować z rozwagą.
Zobacz także: Jak zrobić zupę grzybową na barszczu?
Jak uniknąć oszustwa?
Jak sprawdzić, czy kupujemy na pewno te grzyby, których gatunek jest opisany na opakowaniu? Najlepiej jest kupować grzyby pochodzące z małych firm w naszym regionie. Należy uważnie przeczytać informacje podane na opakowaniu. Grzyby powinny pochodzić ze środowiska naturalnego i być ekologicznie czyste. Produkty muszą posiadać wymagane atesty, oraz informację, że były przez firmę wybierane pod kontrolą grzyboznawcy.
Wybierając grzyby do naszych wigilijnych potraw, warto inspirować się tradycyjnymi przepisami. Ponieważ suszone grzyby tracą większość swoich wartości odżywczych, należy kierować się przede wszystkim ich smakiem.
Do barszczu najlepsze będą borowiki, podobnie do uszek. W Twojej kuchni świetnie sprawdzą się również kurki.
Przygotowanie suszonych grzybów do dalszego gotowania jest proste, wystarczy przepłukać je, a następnie zalać gorącą wodą i poczekać pół godziny. Grzyby kilkukrotnie zwiększą swoją objętość. Do przyrządzania wigilijnych potraw możemy również wykorzystać pozostały po przyrządzaniu grzybów wywar.
Polecamy: Czynności w kuchni na długo przed Świętami
