Znane były Indianom, którzy uprawiali je na długo przed Kolumbem, na terenach obecnego Meksyku i Peru. Nieduży (do 10 dag) pomidor dostarcza ok. 20 kalorii, zawiera witaminy z grupy B, C, A i PP oraz w zależności od odmiany również trochę witaminy D, E i K. Dostarcza nam sole mineralne takie jak: potas, wapń, sód, żelazo fosfor, magnez, mangan, miedź. Działa moczopędnie. Jest zasadotwórczy.
Nasz klimat nie pozwala mu być krzewem rosnącym i owocującym bez przerwy przez wiele lat. Pomidory są dostępne jednak w handlu prawie przez cały rok, warto więc zrobić z nich - gdy cena jest atrakcyjna, lub nie zdążą dojrzeć przed pierwszymi przymrozkami - tylko takie przetwory, jakich nie kupimy w sklepie. Przetwory te suchej pasteryzacji “pod kocyk”, tzn. zakręcone na gorąco słoiki układamy między warstwy ręczników lub otulamy szczelnie kocem i trzymamy w cieple do następnego dnia, aż słoiki wystygną. Dodatkowo można je układać również do góry dnem: większa pewność ich zamknięcia.
Konfitury z zielonych pomidorów
- kg zielonych pomidorów,
- 80 dag cukru,
- laska wanilii,
- ew. cukier waniliowy,
- goździki,
- skórka z cytryny,
- olejek aromatyczny.
Malutkie, niedojrzałe pomidory blanszujemy przez 2-3 minuty i odcedzamy. Kroimy na połówki, z których usuwamy pestkowy miąższ. W rondlu zagotujemy pół szklanki wody, dodajemy cukier i gotujemy aż się rozpuści. Wkładamy pomidory, wrzucamy skrawki skórki z cytryny i inne przyprawy. Smażymy powoli, co jakiś czas potrząsając rondlem. Gdy pomidory będą szkliste, przejrzyste - usuwamy skórki cytrynowe i wanilię - a konfitury przekładamy do małych twistów i zalewamy syropem, który powstał podczas smażenia. Odstawiamy “pod kocyk”.
Sałatka z zielonych pomidorów
- 2 kg pomidorów,
- 3 cebule,
- duża czerwona papryka,
- 3-4 łyżki soli,
- szklanka octu,
- 30 dag cukru,
- ziarna pieprzu, ziela angielskiego,
- kilka goździków,
- łyżka ziaren gorczycy,
- szczypta imbiru, cynamonu,
- ew. kolendra i estragon.
Pomidory (zdrowe bez brązowych plam) wkładamy na parę minut do wrzątku; po ostudzeniu kroimy w plasterki. Mieszamy z cebulą krojoną w plastry i solą. Odstawiamy na kilkanaście godzin po czym odsączamy z wytworzonego soku. W dużym rondlu zagotowujemy litr wody z cukrem, octem i przyprawami, chwilę gotujemy po czym wkładamy odciśnięte pomidory. Gotujemy do 10 minut. Gorące przekładamy do słoików. Można dodać paseczki czerwonej papryki. Zamykamy na gorąco i wkładamy “pod kocyk”.
Keczup
- 3 kg pomidorów,
- 0,5 kg jabłek,
- po 20 dag pietruszki, selera,
- po 30 dag cebuli, marchewki,
- szklanka octu,
- 30 dag cukru,
- 2-3 listki laurowe,
- 3-4 goździki,
- 2 dag pieprzu,
- łyżeczka kminku,
- 2 łyżki soli,
- 10 dag musztardy.
Pomidory nie powinny zawierać dużej ilości wody. Jabłka najlepiej winne. Włoszczyznę, jabłka i pomidory zmielić w maszynce do mięsa, posypać cukrem, dodać pokruszone listki laurowe, kminek, posolić i zalać octem. Odstawić na 24 godziny, po czym gotować na małym ogniu ok. 3,5 godziny. Uważać, by się nie przypaliło. Przetrzeć przez sito i ponownie gotować do 5-10 minut. W czasie gotowania dodać musztardę i oprószyć pieprzem. Gorący keczup przełożyć do małych słoików i odstawić “pod kocyk”.