Generalnie, w kuchni niestety im grzeszniej i tłuściej, tym smaczniej. Dania przygotowywane pod wysokim rygorem kalorycznym zwykle tracą dużo w stosunku do oryginalnych wersji – z masłem, skwa

Zachowanie niepowtarzalnego smaku kurzej piersi przy ograniczeniu zawartości tłuszczu jest możliwe na przykład poprzez szybkie obsmażenie mięsa ze skórą na niewielkiej ilości oleju – tym sposobem zatrzymamy wilgoć w środku i unikniemy szkodliwego przypalania mięsa. Przed podaniem usuwamy oczywiście skórę – teraz wystarczy tylko podlać trochę bulionem, sokiem z cytryny i dorzucić garść świeżych ziół. Ten sposób to naprawdę najlepszy smak przy minimum tłuszczu.
Inny zdrowy sposób na pyszny obiad, jeśli piersi mamy już bez skóry, to pozostawienie ich na noc w marynacie z soku cytrynowego, soli i pieprzu. Na drugi dzień pieczemy kurczaka w piekarniku – smak i kruchość gwarantowane, a kalorie pod kontrolą.
Udka najlepiej udusić w bulionie z warzywami – mają one więcej naturalnych soków i smaku niż piersi, które gotowanie zwykle pozbawia atrakcyjności. Przed gotowaniem usuwamy skórę pozostawiając kości, które dodają wywarowi aromatu. Polecamy wypróbowanie następującej receptury:
Rozmarynowe udka z kurczaka (na 4 osoby – 1 porcja 275 kcal)
½ szkl kaszy jęczmiennej / ryżu
1 średnia cebula, posiekana
5 ząbków czosnku, posiekane
4 udka bez skóry
1 średnia czerwona papryka pokrojona w kostkę
1 szklanka marchwi w plasterkach
1 łyżka przecieru pomidorowego
2 szkl + 1 łyżka bulionu z kurczaka
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki rozmarynu (świeżego lub 1 suszonego)
2 łyżki tymianku
puszka białej fasoli
sól i pieprz do smaku
Namaczamy ryż/kaszę w wodzie.
Podgrzewamy 1 łyżkę bulionu na głębokiej patelni, dodajemy cebulę i dusimy 3-4 minuty.
Dodajemy czosnek, paprykę, marchew i odcedzoną kaszę/ryż, dusimy kolejne 5 minut.
Na wierzch warzyw kładziemy udka.
W oddzielnej misce mieszamy resztę bulionu, przecier i sok z cytryny. Dolewamy do patelni.
Zagotowujemy i dusimy na małym ogniu przez ok. 35 minut.
Dodajemy fasolę, zioła, sól i pieprz i gotujemy jeszcze 5 minut, aż kurczak zmięknie.
Agata Chabierska