Jeżeli nie lubisz rozlatujących się koszyczków, które sprzedają masowo w marketach, a nie stać cię wydać niebotyczne sumy na porządny koszyk na święconkę - czytaj dalej! Przedstawiamy fantastyczny i niezwykle tani pomysł na koszyczek wielkanocny, który możesz zrobić nie tylko dla siebie, ale i dla najbliższych jako prezent. Koszyczek wbrew pozorom jest bardzo wytrzymały, pięknie się prezentuje i jest oryginalny. Na pewno nikt takiego nie będzie miał, bo każda wykonana ręcznie rzecz jest niepowtarzalna! Przygotowanie jest dość pracochłonne i trzeba poświęcić kilka godzin na jego wykonanie, ale uwierz naprawdę warto!
Na około 2 koszyczki średniej wielkości potrzebne będą:
3 jajka
60 dkg. mąki
35 ml. oleju
75 g. masła
15 g. świeżych drożdży (7 g. suchych)
1/4 szklanki soli
6 łyżeczek cukru
200 ml mleka
dwie miski (foremki )
Mąkę należy przesiać do dużej miski. Następnie trzeba przygotować odczyn drożdżowy. Drożdże rozetrzyj w misce z ciepłym mlekiem i dodaj cukier. Odstaw do ciepłego miejsca i przykryj ściereczką. W czasie kiedy drożdże będą rosły możemy ubić żółtka i roztopić masło.
Kiedy drożdże wyrosną, do miski z mąką dodawaj po kolei żółtka, mleko, sól i odczyn drożdżowy. Energicznymi ruchami wyrabiaj ciasto. Jak wszystkie składniki się połączą dodaj olej i ciepłe masło. Wyrabiaj aż całość będzie odchodzić od ręki.
Przykryj ciasto ściereczką i przygotuj miseczki, które chcesz przeznaczyć na formę do koszyczków. Posmaruj je tłuszczem, najlepiej olejem i odstaw na bok.
Przygotuj paseczki, z których będziemy formować koszyczek. Do tego celu urywaj kawałki ciasta i delikatnie roluj. Jest to dość żmudne zajęcie i wymagające cierpliwości, gdyż przy energiczniejszych ruchach paseczki się rozrywają, a kiedy nie włożymy w rolowanie dość siły paseczki nie chcą się odpowiednio formować
Przygotowane paseczki układaj najpierw wzdłuż miseczki na krzyż. Pamiętaj aby ich końce były delikatnie dłuższe od miseczek. W zależności od wielkości miseczki przygotuj nie więcej niż 4 i nie mniej niż trzy paski, które będą stanowić szkielet koszyczka.
Później przygotuj paseczki którymi będziesz oplatać koszyczek dookoła. Najwygodniej jest uformować najpierw najdłuższy pasek, którym swobodnie owiniemy najszerszą część miseczki. Od niego odmierzaj, na oko, coraz krótsze paseczki. Pamiętaj, że od drożdży one będą rosły więc nie mogą być za grube. Ich gęstość układania zależy tylko od ciebie.
Paseczki przeplataj dookoła koszyczka naprzemiennie tak jak widać na zdjęciu.
Później należy uformować rączkę, oczywiście nie jest to koniecznością, bo koszyczek bez rączki również jest uroczy, ale dla chętnych jest to jak najbardziej możliwe. Rączka musi pasować do miski. Rolujemy dość duże dwa lub trzy wałeczki. Pamiętamy aby nie były zbyt grube i przeplatamy je albo w formie warkocza albo spirali. Trzeba dobrze całość ścisnąć, aby nasza rączka się nie rozpadała. Rączkę formujemy na blaszce koło miski, z zaplecionym koszyczkiem. Blaszka musi być uprzednio wysmarowana olejem. Wszystko wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180°C i pieczemy aż koszyczki się zarumienią. Trwa to około 15-25 min w zależności, od tego jaki chcemy uzyskać kolor, delikatnie zarumieniony, czy mocno brązowy.
Po upieczeniu otwieramy piekarnik i wyciągamy blaszkę. Czekamy około 10 min aż koszyczki lekko przestygną. Przewracamy je i czekamy około 20 min żeby wyciągnąć je z miski. Jeżeli posmarujemy miseczkę olejem powinno być to dość łatwe. Rączkę przytwierdzamy kiedy koszyczek jest całkowicie zimny, ale jeszcze dość miękki. Używamy do tego wykałaczek. Dla pewności można posmarować koszyczek klejem do tapet wokół rączek i pękniętych elementów koszyczka. Nie wolno koszyczka podnosić ani dekorować do czasu aż całkowicie nie stwardnieje, a klej do tapet nie zrobi się przezroczysty! Zostawiamy więc nasze koszyczki na całe 24 godziny, w bezpiecznym miejscu.
Na następny dzień możemy koszyczki udekorować, zapakować na prezent, a nawet pójść ze święconką!
