Croquembouche – prosty tort robiący duże wrażenie

Croquembouche to tradycyjny francuski tort wykonany z kilkudziesięciu oblanych karmelem i wypełnionych specjalnym kremem ptysiów, tworzących kształt stożka (piramidy). Jego nazwa wywodzi się od francuskich słów croque en bouche oznaczających „chrupkie w ustach”. Został stworzony pod koniec 1700 r. przez francuskiego cukiernika Antoine Careme. W krótkim czasie stał się jednym z popularniejszych tortów weselnych.
/ 20.09.2013 10:41

Tort

Croquembouche

Ciasto ptysiowe

  • 170 g mąki pszennej
  • 250 ml wody
  • 100 g masła
  • 4 jajka
  • szczypta soli

Krem patissiere

  • 125 g mąki ziemniaczanej
  • 250 g cukru
  • 5 żółtek
  • 1 łyżka masła
  • 0,5l wrzącego mleka
  • ziarenka z 1 laski wanilii

Karmel

  • 700 g cukru

Zobacz także:  Muffinki i tort z babeczek na weselu

Przygotowanie

Krem

Żółtka ucierać z cukrem do momentu uzyskania jednolitej, bardzo jasno-żółtej masy. Masa powinna być puszysta lecz cukier nie musi się całkowicie rozpuścić. Następnie dodać przesianą mąkę i delikatnie wymieszać.  Cały czas miksując, bardzo powoli wlać gorące mleko. Powstałą masę gotować 2-3 minuty,  cały czas mieszając aby nie powstały grudki.  Zdjąć z ognia, lekko schłodzić a następnie dodać masło oraz wanilię.

Ciasto

  1. Nastawiamy piekarnik na 180 °C.

  2. W garnku gotujemy wodę z solą.  Następnie zdejmujemy garnek z ognia i natychmiast dodajemy mąkę. Mieszamy do uzyskania gładkiej, jednolitej masy.  Delikatnie suszymy masę ponownie wstawiając ją na gaz. Następnie przedkładamy ją do miski i wbijamy kolejno żółtka cały czas mieszając. Gotowe ciasto przekładamy do szprycy cukierniczej  i rozmieszczamy na wyłożonej  papierem do pieczenia blasze.  

  3. Pieczemy ok. 10-15 minut. Do momentu aż ciasto z wierzchu będzie twarde i przyrumienione.

Karmel

Cukier rozpuszczamy w garnuszku aż do uzyskania brązowej masy.

Łączenie składników

Ostudzone ptysie nadziewamy kremem patissiere , wkuwając się w nie od spodu. Następnie zanurzamy je w karmelu, uważając przy tym aby się nie poparzyć. Na paterze lub płaskim, odpowiednio dużym talerzu, układamy okrąg o stosunkowo dużej średnicy. Następnie układamy trochę mniejszy i tak do momentu umieszczenia wszystkich ptysiów.  Ozdabiamy pozostałym karmelem.

Zobacz jeszcze: Tarta niejedno ma imię

Redakcja poleca

REKLAMA