Dziesiątki, dokumentów, telefonów... Nie da się ukryć, często czujemy się tak przeciążone pracą, że aż gubimy się w chaosie spraw. Mamy wrażenie, jakby wskazówki biurowego zegara obracały się w zawrotnym tempie, czego efektem jest ciągły pośpiech, stres w pracy i coraz większe problemy z dotrzymywaniem ważnych terminów. To wszystko przypomina również twoją zawodową rzeczywistość? Na szczęście kłopoty z organizacją czasu w pracy można przezwyciężyć dzięki skutecznym metodom zarządzania czasem!
3 sposoby, które pomogą Ci uniknąć pośpiechu w pracy:
1. Dobrze planuj swoją pracę
Każdego dnia rób sobie dokładną listę zadań, jakie masz do wykonania. Następnie ustal priorytety, odróżniając sprawy pilne od tych, które mogą jeszcze trochę zaczekać. Później jak najdokładniej oszacuj czas, jaki zajmie ci wykonanie każdej z zapisanych spraw (dodaj to tego co najmniej godzinę na różne nieprzewidziane wypadki - np. przedłużające się zebranie czy problemy z drukarką). Pracę zaczynaj zawsze od zadań najpilniejszych, a jeśli pozostałe nie zmieszczą się w twoim czasowym harmonogramie – przesuwaj je na następny dzień i pamiętaj, by wykonać je wtedy w pierwszej kolejności. Ważne też, byś choć dwa razy w ciągu dnia zajrzała do swojego planu i dokładnie przeanalizowała, czy wszystko idzie zgodnie z tym, co zapisałaś.
2. Strzeż się złodziei czasu
By uwolnić się od ciągłego pośpiechu, zastanów się, co zwykle odciąga cię od realizacji określonych zadań. Może np. pracujesz w bałaganie i ciągle musisz szukać jakichś dokumentów? Może zbyt często ucinasz sobie pogaduszki ze współpracownikami lub zaglądasz do swojej skrzynki e-mailowej? Gdy jesteś pochłonięta pracą, zignoruj czasem dzwoniący telefon. A jeśli gadatliwa koleżanka ma ochotę na osobiste zwierzenia, nie wahaj się i powiedz: "Przykro mi, jestem zajęta, pogadamy kiedy indziej". Pamiętaj, czas nigdy nie marnuje się sam!
3. Po powrocie do domu, odpocznij
Pobaw się z dziećmi, obejrzyj dobrą komedię, pośmiej się. Nie myśl o tym, że w pracy jest jeszcze tyle do zrobienia. Zawsze jest, spróbuj się z tym pogodzić. Zamiast zarywać noc na pisanie zaległego raportu, wypij szklankę mleka i połóż się spać o rozsądnej porze. Pamiętaj, gdy często towarzyszy nam pośpiech, relaks po dniu wypełnionym obowiązkami jest czymś wręcz nieodzownym!
Przeczytaj także:
Autorka jest dziennikarką dwutygodników "Przyjaciółka" i "Pani Domu".