Podejmowanie decyzji - pułapki decyzyjne

kobieta w pracy - negocjowanie podwyżki fot. Fotolia
Tego NIGDY nie rób!
kobieta w pracy - negocjowanie podwyżki fot. Fotolia

Przeglądasz oferty mieszkań, a może właśnie jesteś na etapie zakupu samochodu? Nie wiesz na co się zdecydować, bo generalnie masz problem z podejmowaniem decyzji? Jeśli nawet menu w restauracji stanowi dla ciebie problem decyzyjny, poznaj 4 pułapki, których należy unikać, aby zawsze wybierać najlepszą opcję!

1. Efekt pierwszeństwa

Wybierasz sukienkę, perfumę, a może buty? Najczęściej decydujesz się na te szpilki, na które natknęłaś się na początku? Dzieje się tak, ponieważ działa tzw. efekt pierwszeństwa, zgodnie z którym to, co dostrzeżemy na początku, wydaj nam się najlepsze i najpiękniejsze. Cokolwiek nie zobaczymy potem, będzie już tylko gorsze. Zanim podejmiesz wybór, zastanów się, czy nie padasz ofiarą własnej podświadomości.

2. Przeddecyzyjna stronniczość ocen

Zdałaś prawo jazdy i właśnie jesteś na etapie zakupu pierwszych czterech kółek? Twoi rodzice od zawsze jeżdżą Audi, znajomi również chwalę tę markę, a ty masz właśnie obejrzeć 3 samochody marki Audi, Fiat i Skoda. Najprawdopodobniej jesteś już przekonana do wyboru Audi i w zasadzie oglądanie innych modeli to strata czasu. Przeddecyzyjna stronniczość ocen polega na tym, że zanim faktycznie zdecydujesz się na cokolwiek, podświadomie dokonujesz wyboru. To dlatego powinnaś nauczyć się chłodnej kalkulacji. Niezastąpione okazuje się "przespanie się" z decyzją i analiza wszystkich "za i przeciw".

3. Efekt aureoli

Wszyscy wiedzą, że poszukiwanie mieszkania do wynajęcia to spore wyzwanie. Po obejrzeniu 3 nie mamy już siły na oglądanie kolejnych. Wchodząc do lokalu, często w oko wpada nam jeden element, np. śliczny salon, piękna, wielka szafa, cudowny widok z okna. Nie obchodzi nas jak wygląda reszta mieszkania oraz to, że łazienka jest trochę ciasna. Decydujemy się na to mieszkanie, ponieważ czymś nas urzekło. Popełniamy wtedy błąd określany mianem efektu aureoli. Zanim podejmiesz decyzję, rozważyć wszystkie argumenty za i przeciw. Przeanalizuj swój wybór i nie pozwól, aby zamiast ciebie, zadecydowały emocje.

4. Efekt utopionych kosztów

Kupiłaś używane auto i co chwila coś się w nim psuje? Wymieniłaś już klocki hamulcowe i chłodnicę? Wczoraj okazało się, że siadło też zawieszenie? W takiej sytuacji wiele osób zastanowiłoby się nad sprzedażą pojazdu, żeby nie tracić i nerwów, i pieniędzy. Niektórzy ze względu na utopione już środki finansowe dalej pozostaliby właścicielami felernego auta i wkładaliby w niego niczym w skarbonkę dodatkowe pieniądze.
Tak działa efekt utopionych kosztów. Jeśli chcesz podejmować słuszne decyzje, rozważ, co ci się bardziej kalkuluje, nawet jeśli poniosłaś już pewne koszty.

Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj:

Redakcja poleca

REKLAMA