Czy można cieszyć się z pracy poniżej kwalifikacji?

Żadnego doświadczenia zawodowego nie powinniśmy uważać za zbędne, a czasu spędzonego w żadnej pracy za stracony.
Wyższe wykształcenie, szkolenia czy kursy językowe nie zawsze gwarantują zdobycie wymarzonej pracy. Co robić, gdy nie możemy znaleźć zatrudnienia? Czy warto czekać na pracę idealną? A może lepiej rozpocząć pracę w mniej prestiżowym zawodzie? Dowiedz się, czy praca poniżej kwalifikacji może dać nam satysfakcję.
/ 25.11.2011 12:54
Żadnego doświadczenia zawodowego nie powinniśmy uważać za zbędne, a czasu spędzonego w żadnej pracy za stracony.

Nowa praca – czy zawsze lepsza?

Nadciąga druga fala kryzysu, a za nią – kolejne zwolnienia. Wielu z nas znów zmuszonych będzie do szukania nowego zajęcia. Bywa, że nowa praca nie jest równie atrakcyjna co poprzednia: jesteśmy zatrudniani na gorszych warunkach, za gorsze pieniądze, w mniej prestiżowej firmie. Jak to udźwignąć?

Dawniej menadżer, dziś pracownik hipermarketu. Kiedyś informatyk, a w tej chwili – robotnik na statku rybackim. Takie zmiany spowodował ostatni kryzys, a dane ekonomiczne wskazują, że przed nami kolejny. Osoby z wyższym wykształceniem, po licznych szkoleniach czy kursach językowych, muszą niejednokrotnie podejmować się najprostszych zajęć – aby utrzymać rodzinę, spłacić raty kredytu, przeżyć do pierwszego. To może być cios dla naszej samooceny, jednak wcale nie musi – wszystko zależy od naszego podejścia.

Poszukaj dobrych stron!

Trudno cieszyć się z pracy poniżej naszych kwalifikacji, ale warto poszukać jej dobrych stron.

Pewien mężczyzna był cenionym szkoleniowcem w dużej firmie, jednak z dnia na dzień stracił pracę. Zawsze lubił mieć kontakt z ludźmi, więc zatrudnił się jako taksówkarz. Pewnego dnia jeden z pasażerów zaproponował mu pracę w firmie ubezpieczeniowej.

Oczywiście, nie każdy będzie miał tyle szczęścia. Z historii tej warto jednak wyciągnąć wniosek, że jeśli praca przejściowo musi być „gorsza”, to niech przynajmniej będzie zgodna z naszymi umiejętnościami i upodobaniami. Wówczas istnieje szansa, że będziemy w niej dobrzy i rozpoczniemy budowanie naszej kariery od nowa.

Nowa praca – nowe spojrzenie

Dzięki pracy w mniej prestiżowym zawodzie możemy nauczyć się wiele o sobie i innych. Zmiana stanowiska pozwala nabrać szacunku do osób zatrudnionych na linii produkcyjnej czy na kasie. Taka zmiana to lekcja tolerancji w praktyce.

Mężczyzna stracił posadę w korporacji i z braku innych możliwości, zatrudnił się jako kasjer w hipermarkecie. Zobaczył nagle, że ludzie traktują go zupełnie inaczej, niż gdy pracował na wysokim stanowisku, choć przecież jego kwalifikacje oraz wiedza i wykształcenie wcale się nie zmieniły!

Takie spostrzeżenia warto zapamiętać – żadnego doświadczenia zawodowego nie powinniśmy uważać za zbędne, a czasu spędzonego w żadnej pracy za stracony. Lepiej zastanówmy się nad korzyściami, jakie wynikają dla nas z nowej sytuacji. Okazja do pracy w mniej prestiżowym zawodzie może się już nie powtórzyć i dlatego warto potraktować ją jako pożyteczną lekcję, nie ustając zarazem w poszukiwaniu zajęcia, które odpowiadałoby naszym kwalifikacjom.

Polecamy: Jak pokonać stres w pracy?

Zmiana pracy jako sprawdzian dla bliskich

Zmiana pracy może okazać się trudna do zniesienia dla naszych bliskich, nawet jeśli nie mówią o tym otwarcie. To ważny sprawdzian dla naszych partnerów i rodzin. Wszyscy sądzimy, że w tych trudnych chwilach staną za nami murem. Niestety, bywa różnie. Ludzie, którzy się kochają, powinni wspierać się w takich momentach, jednak zdarzają się osoby, dla których zawód i stanowisko partnera są jedną z cech przesądzających o jego atrakcyjności. Pozostaje pytanie, czy mamy prawo oczekiwać, że nasz mąż czy żona będzie prezesem przez całe życie zwłaszcza, że w wielu firmach dochodzi do masowych zwolnień?

Powinniśmy wspierać naszego partnera w sytuacji zmiany pracy na gorszą, jednocześnie umacniając jego wiarę, że w końcu znajdzie zatrudnienie na miarę swoich możliwości.

Korzystaj z okazji!

Eksperci są zgodni: w trudnych momentach na rynku pracy naszym najważniejszym zadaniem jest nie ustawać w poszukiwaniach nowego zajęcia oraz korzystać z okazji, które się nadarzają. Z pracy, która nie spełnia całkowicie naszych oczekiwań, uczyńmy źródło nowych, cennych doświadczeń. Z pewnością będziemy mieć szansę wykorzystać je w naszym późniejszym życiu zawodowym.

Zobacz też: Mam dość pracy