Polacy zwykle pracują w trybie: 5 dni po 8 godzin. Jeśli doliczymy do tego dojazd do pracy oraz powrót, to okazuje się, że wielu z nas wychodzi z domu około 8 i wraca o 18. W domu spędza więc zaledwie 5 godzin, przyjmując, że idzie spać o 23 (a to i tak późno, bo większość Polaków deklaruje, że zasypia przed 22).
Godzinna przerwa w czasie pracy na... seks. Radny złożył już wniosek w tej sprawie!
Naukowcy udowodnili, że dla większego komfortu pracy oraz dobra samego pracownika, czas spędzany z pracy powinien zostać ograniczony. Badacze proponują więc 4-dniowy tydzień pracy oraz 3 dni weekendu.
Co daje taki podział czasu?
Pracownik ma być bardziej wypoczęty i szczęśliwy, bo więcej czasu spędzałby z rodziną. Do tego 4-dniowy tryb pracy ogranicza wypalenie zawodowe i zmęczenie. Naukowcy zapewniają, że tak podzielony czas to obopólne korzyści: wypoczęty pracownik da przecież z siebie więcej, niż ten wiecznie zmęczony.
Praca szuka człowieka! Rzuć wszystko i zostań testerem... czekolady!