Jak wynika z badań, prawie 60 proc. Polaków deklaruje, że w sytuacji zadłużenia dążyliby do jak najszybszej spłaty długu. Co czwarty w takiej sytuacji szukałby możliwości dogadania się z wierzycielami lub firmą windykacyjną. Niemal wszyscy (93 proc. respondentów), mając duże zaległości płatnicze, próbowaliby wspólnie z konsultantem firmy windykacyjnej szukać najlepszego wyjścia z sytuacji.
Jeśli i ciebie dotknęły problemy ze spłatą długu, nie traktuj windykatora jak wroga i nie unikaj go. Gdy będziesz tak postępować, skieruje on sprawę na drogę sądową. Pismo, które przysłał to dowód, że dąży do porozumienia. Wykorzystaj to!
Pomyśl, jak spłacić dług
Kiedy dostaniesz pismo, skontaktuj się z firmą windykacyjną Najlepiej zadzwoń pod numer telefonu podany w liście. Zanim jednak zaczniesz rozmowę, zastanów się, co możesz zaproponować w kwestii spłaty zadłużenia.Porozmawiaj o kłopotach
Podczas rozmowy z przedstawicielem firmy, przedstaw swoją sytuację i zaproponuj jej rozwiązanie. W grę może wchodzić tzw. restrukturyzacja zadłużenia, dzięki czemu ten sam dług spłacisz w inny, bardziej dogodny sposób. Jeśli np. zaległość jest znaczna, zapytaj o spłatę w ratach. Musisz być jednak pewna, że cię na nie stać. Dlatego podlicz swoje dochody i wydatki. Gdyby okazało się, że trudno ci spłacać raty, prośo zawieszenie spłaty zadłużenia np. na miesiąc. Inna możliwość to obniżenie miesięcznej raty. Pamiętaj jednak, że wtedy zaległość będziesz spłacać dłużej. Gdy dług jest niewielki, a w danej chwili nie masz pieniędzy by go oddać, zaproponuj odroczenie terminu spłaty.