Użytkowanie wieczyste a własność

Nie musi dziwić fakt, że ogromna część wszelkich inwestycji budowlanych w naszym kraju, realizowana jest na gruntach niestanowiących własności developera, spółdzielni mieszkaniowej, czy osoby prywatnej. Zazwyczaj są to tereny, których posiadaczem są jednostki terytorialne takie jak gmina, powiat, województwo czy też Skarb Państwa.
/ 22.04.2008 22:03
Nie musi dziwić fakt, że ogromna część wszelkich inwestycji budowlanych w naszym kraju, realizowana jest na gruntach niestanowiących własności developera, spółdzielni mieszkaniowej, czy osoby prywatnej. Zazwyczaj są to tereny, których posiadaczem są jednostki terytorialne takie jak gmina, powiat, województwo czy też Skarb Państwa.

To właśnie te organy są prawnym właścicielem nieruchomości, a użytkowanie takiego gruntu odbywa się na podstawie umowy jego wieczystego użytkowania. I choć okres, na jaki poszczególne jednostki oddają swoje grunty do gospodarowania, jest długi – od 40 do 99 lat, to jednak mimo wszystko nie jest to własność prywatna. Ponieważ przekazanie gruntu w użytkowanie wieczyste odbywa się na podstawie umowy, w której określane są ściśle warunki przeznaczenia danej działki, dzierżawiący musi zdawać sobie sprawę z konieczności jej wykorzystania zgodnie z założonym celem.

Szczególne znaczenie ma to w przypadku inwestycji budowlanych, realizowanych np. przez developerów. Niewywiązanie się z umowy grozi opłatami dodatkowymi lub nawet utratą nabytego prawa do korzystania z gruntu. Przyszli nabywcy lokali, oferowanych przez firmy budowlane, powinni więc zapoznać się z warunkami przeznaczenia gruntu i planowanymi terminami jego zabudowy, aby po prostu zneutralizować ryzyko nieudanej inwestycji. Kolejnym zagrożeniem dla nabywcy takiego lokalu jest fakt, iż z chwilą wygaśnięcia prawa do użytkowania wieczyUżytkowanie wieczyste a własnośćstego gruntu przez dzierżawcę, traci on prawo do odrębnej własności lokalu w danym budynku mieszkalnym. Jest to oczywiście jedynie założenie teoretyczne, ponieważ uprawnienie do przedłużenia wieczystego użytkowania jest powszechną praktyką, podobnie jak możliwość przekształcenia prawa użytkowania wieczystego we własność. W tym drugim przypadku właściciel gruntu, czy nieruchomości mieszkalnej na nim położonej, staje się jej jedynym właścicielem i nie ma już obowiązku rozliczania się z procesu zagospodarowywania swojej własności czy uiszczania corocznych opłat z tytułu dzierżawy. Dodatkowo znowelizowana ustawa o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, daje możliwość wykupu nieruchomości z bonifikatą. Bonifikata w wielu przypadkach może wynosić nawet do 99% wartości wycenionej przez rzeczoznawcę majątkowego nieruchomości. Skorzystają na tym właściciele domów, mieszkań, działek przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe i użytkownicy gruntów rolnych. Przywilej nieodpłatnego przekształcenia będą miały osoby, których majątek został wywłaszczony lub przejęty na rzecz Skarbu Państwa przed 5 grudnia 1990r. i które zmuszone obowiązującymi wówczas przepisami prawa nie mogły zakupić na własność państwowych czy gminnych gruntów, decydując się na ich wieczyste użytkowanie. Druga grupa to osoby, które otrzymały prawo wieczystego użytkowania w obszarze m.st. Warszawy na mocy dekretu o gruntach warszawskich z 26 października 1945r.

Możliwość uzyskania prawa do własności nieruchomości dotyczy, zgodnie z danymi Ministerstwa Sprawiedliwości, prawie 1,4 miliona Polaków oraz około 7 tysięcy spółdzielni mieszkaniowych. Jak zauważają analitycy Gold Finance, zniżki przy wykupie z pewnością będą olbrzymią zachętą dla zainteresowanych. Należy jednak pamiętać, że zbycie lub wykorzystanie nieruchomości w innym celu niż założony – stanowiący podstawę bonifikaty, przed upływem 5 lat od daty przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, grozić będzie koniecznością zwrotu zwaloryzowanego upustu. Dbajmy więc o swoje, ale pamiętajmy o zasadach.

Marcin Burski
Analityk Gold Finance



Redakcja poleca

REKLAMA