Czy karta kredytowa jest droga w utrzymaniu?

Wybieram się na wakacje za granicę i chciałabym wyrobić sobie kartę kredytową, by na miejscu nie mieć problemów np. z wypożyczeniem auta. Czy karta kredytowa jest droga w utrzymaniu? Czym powinnam kierować się przy wyborze konkretnej oferty?
/ 26.06.2013 06:09

Wybieram się na wakacje za granicę i chciałabym wyrobić sobie kartę kredytową, by na miejscu nie mieć problemów np. z wypożyczeniem auta. Czy karta kredytowa jest droga w utrzymaniu? Czym powinnam kierować się przy wyborze konkretnej oferty?

Czy karta kredytowa jest droga w utrzymaniu?

Potrzeby każdego konsumenta są nieco inne, więc trudno jest określić najważniejsze cechy dobrej karty kredytowej. Zwykle jednak na pierwszym miejscu znajduje się cena. Roczny koszt typowej karty kredytowej najczęściej nie przekracza 80 zł. Banki chętnie odstępują od pobierania opłaty w zamian za częste korzystanie z karty przez jej właściciela. I tak na przykład wykonując kilka transakcji w miesiącu klienci w wielu bankach mogą liczyć na zwolnienie z opłaty rocznej (lub miesięcznej).

Obok ceny przy wyborze karty ważną rolę odrywają także inne czynniki. Wielu klientów dokonuje wyboru na podstawie długości okresu bezodsetkowego, jaki oferuje bank – może on bowiem wynosić od 50 do 61 dni. Nie bez znaczenia jest także oprocentowanie, choć lepiej byłoby nie dopuszczać do przekraczania okresu bezodsetkowego, zyskujemy wówczas darmowy kredyt od banku na kilka tygodni. Czynnikiem często decydującym o wyborze karty są także programy lojalnościowe oraz zwroty części wydatków. Podobnie, jak w przypadku kart debetowych, część banków oddaje od jednego do kilku procent środków wydanych na zakupy.

Wybierając kartę kredytową na zagraniczny wyjazd warto także zwrócić uwagę na kursy po jakich bank przewalutowują transakcje na złote. Im niższa różnica między kursem kupna i sprzedaży, tym atrakcyjniejsza karta. Przy czym należy jednocześnie pamiętać, że wyjeżdżając do wielu krajów zajdzie konieczność podwójnego przewalutowania podczas płatności – najpierw z bazowej waluty środki zostaną przez organizację płatniczą przeliczone na euro lub dolara amerykańskiego (w zależności od waluty rozliczeniowej karty), a później bank po swoich kursach przeliczy kwotę tę na złote.

Michał Sadrak,
analityk Open Finance, Związek Firm Doradztwa Finansowego

Redakcja poleca

REKLAMA