Polacy chętnie płacą kartą. Wydawać by się mogło, że jest to sposób szybki, bezpieczny i darmowy. Otóż nie zawsze. Niektóre sklepy i restauracje doliczają dodatkową opłatę przy takim sposobie płatności.
Spis treści:
- Opłata za płatność kartą
- Dlaczego sklepy nakładają opłatę za korzystanie z terminala?
- Czy to jest legalne?
Opłata za płatność kartą
Jak podaje wnp.pl, jedna z sieci restauracji dolicza do paragonów „usługę finansową” w wysokości 2 proc. wartości rachunku. Jako dowód jedna z klientek zamieściła w mediach społecznościowych paragon, na którym znalazła się opłata za usługę płatniczą w wysokości 1,20 zł plus VAT. O opłacie dowiedziała się dopiero gdy zobaczyła paragon.
Lokal tłumaczył, że obsługa terminala, który służy do płatności kartą, wiąże się z kosztami. Z tego powodu „dzieli się nimi” z klientami, którzy płacą bezgotówkowo.
Dlaczego sklepy nakładają opłatę za korzystanie z terminala?
W rozmowie z serwisem przedsiębiorcy wyjaśnili, że koszty terminali płatniczych wzrosły, natomiast umowy z dostawcami tych usług są trudne do wypowiedzenia.
Najbardziej problematyczne jest to dla małych sklepów, gdyż odczuwają presję, by akceptować płatności kartą.
Jest to poniekąd wymuszone przez klientów. Ponad 40 proc. Polaków płaci kartą, telefonem lub zegarkiem zawsze, gdy ma taką możliwość – tak wynika z badania przeprowadzonego w sierpniu 2022 r. przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych na zlecenie PolCard from Fiserv.
Opłaty w innych lokalach
Podobne sytuacje zdarzają się również w innych punktach handlowych czy usługowych, choć opłaty te zwykle nie są wysokie. Zwykle wynoszą od 0,5 do 0,7 proc. wartości rachunków. Często ta opłata umyka klientom i mogą ją zauważyć dopiero gdy otrzymają wydrukowany paragon.
fot. Opłaty za płatność kartą/Adobe Stock, lycha
Czy opłata za płatność kartą jest legalna?
Doliczanie dodatkowych opłat budzi wątpliwości. Zgodnie z ustawą o usługach płatniczych, przedsiębiorcy nie powinni obciążać konsumentów dodatkowymi opłatami za korzystanie z kart płatniczych.
Mogą jednak to zrobić, ale klient musi zostać o takiej opłacie odpowiednio poinformowany.
Jak przypomina portal, jeśli przedsiębiorcy naruszają prawo, w tym przy doliczaniu ukrytych opłat, interweniować może rzecznik praw konsumentów.
Czytaj także:
Blik już nie wszędzie za darmo. Pierwszy bank pobiera za to opłatę
„Wszedłem do restauracji z moim psem przewodnikiem. Liczyłem na miły wieczór, a tu wybuchła awantura”
Nowe metody płatności bezgotówkowej