Doszło do ataku na co najmniej klika instytucji bankowych. Jak się okazuje, hakerzy mogli wykraść dane wrażliwe klientów. To może być największy atak na sektor bankowy w Polsce, podaje Zaufana Trzecia Strona. Komisja Nadzoru Finansowego uspokaja, twierdząc, że sektor bankowy jest bezpieczny. Sprawą zajmują się odpowiednie służby.
Zobacz, jak hakerzy wyłudzają pieniądze na Facebooku
Atak na KNF
Złośliwe oprogramowanie hakerów miało zostać najpierw umieszczone na serwerze Komisji Nadzoru Finansowego. To dlatego strona jest niedostępna. Hakerzy po ataku na KNF zaatakowali kilka innych banków.
Strona internetowa www.knf.gov.pl została wyłączona przez administratorów z UKNF w celu zabezpieczenia materiału dowodowego. Urząd pozostaje w bieżącym kontakcie z przedstawicielami nadzorowanych sektorów, w tym bankowego, których działalność nie jest w żadnym stopniu zagrożona.
- Barszczewski
Co z pieniędzmi klientów?
Jak podaje Zaufana Trzecia Strona, do tej pory wiele banków odnalazło w swojej sieci złośliwe oprogramowania. Ścisły monitoring wprowadziło już wiele banków, między innymi Idea Bank oraz Bank Pocztowy. Pieniądze mają nie być jednak zagrożone.
Kto stoi za zamachem?
Sprawca do tej pory jest nieznany. Spekuluje się, jakoby atak na polski system bankowy prowadzony był już od października ubiegłego roku. Hakerzy musieli być dobrze przygotowani. Nie wyklucza się, że za zamachem stać może nawet obcy wywiad.
