„W wieku 15 lat dowiedziałam się, że jestem adoptowana. Teraz sama rozważam adopcję, mimo że mogę mieć własne dzieci”

zamyślona kobieta w oknie fot. Adobe Stock
„Gdy dowiedziałam się, że nie jestem biologicznym dzieckiem rodziców, zaczął się u mnie etap buntu. Potem jednak dotarło do mnie, ile zawdzięczam mamie i tacie.”
/ 04.02.2021 12:44
zamyślona kobieta w oknie fot. Adobe Stock

O tym, że panuje dość powszechny obyczaj, aby goście weselni zamiast kwiatów do kościoła przynosili prezenty dla dzieci z domów dziecka, wiedziałam od dawna. Byłam zresztą na kilku ślubach moich koleżanek, na których zbierano słodycze, ubranka dziecięce lub przybory szkolne.

Gdy więc przyszło podejmować decyzje w sprawie mojego zamążpójścia, bez wahania przystałam na takie rozwiązanie. Na ostatniej stronie zaproszenia zamieściliśmy miły wierszyk, w którym proponowaliśmy, żeby to były łakocie. A że naszych gości weselnych była ponad setka, więc podczas ceremonii nazbierało się tych prezentów parę pokaźnych kartonów.

Oczywiście tego dnia nie to było najważniejsze

Po latach przymiarek, poszukiwań i tęsknot, stanęłam przed ołtarzem z mężczyzną, który uczynił mnie szczęśliwą. A do tego – o czym goście jeszcze nie wiedzieli – powoli przygotowywał się do przyjścia na świat nasz pierwszy potomek. 

Ceremonii ślubnej prawie nie pamiętam, tak bardzo byłam podekscytowana. Weselisko było szumne, gwarne i trwało trzy dni. Dopiero w kolejną sobotę – posługując się samochodem dostawczym teścia – zawieźliśmy zebrane słodycze do najbliższego domu dziecka. Był Igor, mój mąż, obie nasze mamy i kuzyn, który miał pomóc w noszeniu tych skarbów. Cała nasza gromadka wylądowała w skromnym, ale zadbanym miejscu, pełnym dzieciaków. I dopiero wtedy zdałam sobie sprawę, jak niełatwo mi będzie w spokoju dokonać wręczenia darów…

Od dawna wiedziałam, że jestem adoptowana 

O tym, że mama i tata nie są moimi biologicznymi rodzicami, dowiedziałam się dopiero, gdy skończyłam 15 lat. Tłumaczyli mi wtedy, że do tej wiadomości powinnam była dorosnąć. Wcześniej obawiali się, że to może źle wpłynąć na mój rozwój. Ale i tak, gdy dowiedziałam się, że jako dwuletnie dziecko zostałam wzięta z domu dziecka, byłam w szoku. Skomplikowały się wtedy na pewien czas moje relacje z rodzicami.

Nastąpił długi okres mojego buntu. Jednak wraz z dojrzewaniem, docierało do mnie, ile im zawdzięczam. Jestem jedynaczką, bo mama na skutek choroby nie mogła rodzić, wszystkie uczucia ofiarowała więc tylko mnie. A ojciec... Do pewnego czasu miałam nawet wrażenie, że jest zazdrosny o każdego mężczyznę, który pojawiał się w moim otoczeniu. Aż zjawił się Igor, którego tata zaakceptował. Teraz ja bywam zazdrosna, bo ojciec uwielbia towarzystwo mego męża. Kibicują tej samej drużynie piłkarskiej.

Igorowi o tym, że jestem adoptowanym dzieckiem, powiedziałam szybko, żeby nie tworzyć tajemnic. Przyjął to bez problemu. Nie miał wątpliwości, że pomysł z ofiarowaniem słodyczy sierotom jest świetny. Mama też całkowicie się z tym zgadzała, ale zdradzała jakiś dziwny niepokój. I dlatego, razem z teściową, postanowiły towarzyszyć nam podczas przekazywania słodyczy dzieciakom.
W domu dziecka przyjęto nas bardzo uroczyście. Dzieci zgromadzone w świetlicy były odświętnie ubrane. Zaśpiewały nam najpierw sto lat, a potem ofiarowały piękną laurkę.

Stanęłam w progu i nie mogłam się ruszyć z wrażenia

Patrzyłam na te małe istoty i w każdej z nich widziałam siebie. Jeszcze zdążyłam zauważyć czujne spojrzenie Igora i mamy, zanim w moich oczach pojawiły się łzy. To było nie do opanowania. Stałam i płakałam. Opiekunki patrzyły na to z rosnącym niepokojem, dzieci ze zdziwieniem. Igor najpierw chciał mnie przywołać do porządku, ale potem już tylko przytulił. Moja mama płakała w objęciach teściowej.

Na szczęście po odśpiewaniu „sto lat” dzieci straciły zainteresowanie nami i skupiły je na paczkach ze słodyczami. A nas pani dyrektor zaprosiła do swojego gabinetu. Tam, z całą szczerością opowiedziałam jej o przyczynach mego wzruszenia. I w tym momencie poczułam bolesne ukłucie w brzuchu. Moje dziecko przypomniało o swoim istnieniu.

– Bądź spokojny – pomyślałam. – Już ja cię nie dam skrzywdzić.
Gdyśmy stamtąd wychodzili, dzieci zwołane przez opiekunki, stały na progu i machały do nas. I wtedy poprzysięgłam sobie, choć nikomu się do tego nie przyznałam, że wymyślę coś, aby wspierać to miejsce.

Tego dnia długo z mamą rozmawiałam. To wtedy zapytałam, gdzie był dom dziecka, z którego mnie zabrali i czy zachowała się jakaś pamiątka. A mama, z samego dna szafy, wyciągnęła przechowywane jak relikwie małe śpioszki. Znów był powód do łez...

Znalazłam fundację, która zajmuje się pozyskiwaniem darów dla domów dziecka i dołączyłam do niej. Ja obsługuję ten, w którym byliśmy tuż po ślubie. Zawiązałam już pierwsze przyjaźnie, zwłaszcza z Pawełkiem – chłopczykiem, który od razu pakuje mi się na kolana, gdy tylko się pojawię.

Ostatnio musiałam nieco ograniczyć tę aktywność, gdyż pojawił się na świecie mój Jędruś. Ale też coraz częściej rozmawiamy z mężem o powiększeniu rodziny. I niekoniecznie musi to być nasze biologiczne dziecko. Myślę, że rodzice, którzy mieszkają z nami, nie będą mieli nic przeciwko temu.

Czytaj więcej prawdziwych historii:
Latami nienawidziłam ojca, bo odszedł do kochanki. Potem zakochałam się w jej synu
Złapałam na dziecko syna znanego polityka. Teraz się nami nie interesuje
Moje drugie małżeństwo prawie się rozpadło. Postanowiliśmy starać się o dziecko na zgodę

18-24 KWIETNIA
szaleństwo zakupów
20% na cały asortyment
20% na cały asortyment
Rabat 20% na cały asortyment,... więcej»
Kod rabatowy:SZ2024
Zobacz
+
20% na cały asortyment
Online
Stacjonarnie

Rabat 20% na cały asortyment, dostępne w salonach stacjonarnych oraz na www.wojas.pl. Oferta nie łączy się z innymi promocjami. Szczegóły w salonach i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SZ2024
Zobacz
Rabat do -25% na produkty Clarins!
Rabat do -25% na produkty Clarins!
Rabat -20% przy zakupach produ... więcej»
Kod rabatowy:CLARINS2024
Zobacz
+
Rabat do -25% na produkty Clarins!
Online

Rabat -20% przy zakupach produktów za min. 99 zł. Rabat -25% przy zakupach za min. 299 zł. Rabat nalicza się po wpisaniu kodu promocyjnego: CLARINS2024. Rabat nie dotyczy produktów z linii Precious. Kod promocyjny działa do 25.04.2024 do godz. 7:00. Szczegóły na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:CLARINS2024
Zobacz
20% rabatu na jeden produkt*
20% rabatu na jeden produkt*
Rabat 20 % na jeden nieprzecen... więcej»
Kod rabatowy:20zakupy
Zobacz
+
20% rabatu na jeden produkt*
Online
Stacjonarnie

Rabat 20 % na jeden nieprzeceniony artykuł dostępny w sklepach stacjonarnych i na VANGRAAF.COM. Z rabatu można skorzystać tylko jeden raz i nie można go łączyć z innymi promocjami. Wypłata w gotówce, zakup karty podarunkowej lub zwrot za dotychczas zakupione artykuły są wykluczone. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:20zakupy
Zobacz
do -30%
do -30%
Rabat do -30% na wybrane produ... więcej»
Kod rabatowy:YAY
Zobacz
+
do -30%
Online

Rabat do -30% na wybrane produkty przy zakupie min 2 sztuk. Szczegóły i oferta dostępne na www.answear.com.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:YAY
Zobacz
25% na wszystkie produkty
25% na wszystkie produkty
Aż 25% zniżki na wszystkie pro... więcej»
Kod rabatowy:ZAKUPY25
Zobacz
+
25% na wszystkie produkty
Online

Aż 25% zniżki na wszystkie produkty kosmetyczne cenionej marki RevitaLash oferującą m.in. najlepszą na rynku odżywkę do rzęs. Oferta i szczegóły dostępne na revitalash.pl. 

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:ZAKUPY25
Zobacz
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Rabat do 40% na sprzęt, odzież... więcej»
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
+
Do -40% na najlepsze marki sportowe!
Online
Stacjonarnie

Rabat do 40% na sprzęt, odzież i akcesoria sportowe dostępny w sklepie stacjonarnym i na Sportano.pl. Szczegóły w sklepie i na stronie.

Oferta ważna:18 - 24.04.2024
Kod rabatowy:SPORT
Zobacz
REKLAMA