Zrozumieć Feng Shui cz. II

Zrozumieć Feng Shui cz. II
TAO jest punktem wyjścia wszystkich chińskich poglądów na świat. Nie istnieje definicja TAO, ale można powiedzieć, że to „metoda”, droga, sposób, w jaki Wszechświat znajduje się w ciągłym ruchu a tym samym ma wpływ na zmienne koleje losu człowieka.
/ 30.03.2010 13:38
Zrozumieć Feng Shui cz. II

TAO są to zasady dotyczące regularności pewnych zjawisk, czyli wszelkie prawidłowości świata przyrody i prawa nim rządzące. Jest to też droga, ścieżka, którą podążają ludzie. Wszystko, co człowiek robił miało sprowadzić dobroczynny wpływ Natury, a odwracać jej szkodliwe działanie. Istnieje, TAO wszechświata i TAO Człowieka. Aby zachować harmonię między Niebem, Ziemią i Człowiekiem, musimy kierować się prawami Natury i być z nimi w zgodzie.

Zobacz także: Zrozumieć Feng Shui cz. I

Chińczycy uważali, że wszystkie zjawiska tego świata, zarówno te w skali globalnej jak i te dotyczące pojedynczej komórki są przejawem bezkresnego, nieskończonego, prawa uniwersum, prawa TAO. TAO można doświadczyć, ale nie można o nim mówić. Jest poza słowami, poza rzeczywistością. Jest potężne i nie można z nim walczyć. Za to należy, jeśli tylko to możliwe płynąć ufnie z nurtem. Niestety człowiek coraz częściej stara się być Panem Natury, to tak jakby przeciwstawiał się TAO.

Jin/Jang – dualizm komplementarny

Wynika wprost z TAO i jest nieustannym ruchem, wzajemnym przenikaniem się dwóch sił Jin i Jang. Feng-Shui to szukanie harmonii, równowagi między Jin i Jang.
Jang – to między innymi: Niebo, myśl, jasność, słońce, południe, aktywność, dobro, ciepło, mężczyzna, świadomość, a Jin – to; Ziemia, materia, ciemność, księżyc, północ, pasywność, zło, zimno, kobieta, podświadomość. Cechy te i wiele innych przypisywanych Jin i Jang nie są wartościowane, są przeciwieństwami, które muszą istnieć, aby się wzajemnie uzupełniać. Wszystko co istnieje ma swoje przeciwieństwo. Tam gdzie jest słońce musi być księżyc. Co znaczyłoby dobro, gdyby nie było zła? Czy mielibyśmy świadomość gdyby nie było podświadomości? Podobnie, kim byłby mężczyzna gdyby nie było kobiety. Równowaga między Jin i Jang to niedopuszczenie do dominacji jednej z tych sił. Uzyskać i utrzymać stan harmonii to niemałe wyzwanie. Linia dzieląca Jin/Jang to Tai-Chi, a okrąg to TAO.

Część biała koła to Jang, czarna to Jin. Ale w każdej z nich zawarta jest mała plamka przeciwstawnego koloru. Plamka oznacza, że obie siły są w ciągłym ruchu i ciągle trwa między nimi przemiana Jin, w Jang i odwrotnie. Maksymalne Jin rodzi Jang, a maksymalne Jang rodzi Jin i tak w nieskończoność. Ale w tym ruchu zawarta jest i nadzieja i pokora. Przecież jeśli w tym momencie życia przeważa u człowieka Jin, to nie opuszcza go nadzieja, że musi nastąpić przemiana i stopniowo zacznie dominować Jang. I ta myśl to nadzieja na lepsze jutro. Jednak musimy pamiętać, kiedy jesteśmy pod wpływem Jang, że ten stan nie będzie trwał wiecznie i kiedyś nastąpi przemiana Jang w Jin – i to jest lekcja pokory. I nie chodzi o to, aby nie potrafić się cieszyć kiedy doświadczamy szczęścia (Jang) oraz być obojętnym wobec cierpienia (Jin). Chodzi o to, aby zachować równowagę, zawsze mieć nadzieje i zawsze być pokornym.

Zobacz także: Zrozumieć Feng Shui cz. III

Redakcja poleca

REKLAMA