Fotografia uliczna

Nazwa fotografia uliczna wbrew pozorom nie oznacza robienia zdjęć szosą, ulicom czy drogom. Odnosi się ona ulicy z racji tego że większość tego typu fotografii powstaje w tkance miejskiej. To co najważniejsze w tego typu fotografii to jednak nie samo miejsce ale relacje człowieka z otoczeniem.  Fotografia uliczna to w pewnym sensie połączenie reportażu i dokumentu.
Fotografia uliczna to nieskończone morze możliwości. Jeśli w danej chwili nie wybieramy się na koniec świata to właśnie ulica jest miejscem gdzie znajdziemy mnóstwo inspiracji i ciekawych kadrów. Wbrew pozorom nie jest to łatwa dziedzina i warto przygotować się do wyjścia nie tylko od strony sprzętowej.
/ 18.10.2010 06:51
Nazwa fotografia uliczna wbrew pozorom nie oznacza robienia zdjęć szosą, ulicom czy drogom. Odnosi się ona ulicy z racji tego że większość tego typu fotografii powstaje w tkance miejskiej. To co najważniejsze w tego typu fotografii to jednak nie samo miejsce ale relacje człowieka z otoczeniem.  Fotografia uliczna to w pewnym sensie połączenie reportażu i dokumentu.

Nazwa fotografia uliczna wbrew pozorom nie oznacza robienia zdjęć szosą, ulicom czy drogom. Odnosi się ona ulicy z racji tego że większość tego typu fotografii powstaje w tkance miejskiej. To co najważniejsze w tego typu fotografii to jednak nie samo miejsce ale relacje człowieka z otoczeniem.

Fotografia uliczna to w pewnym sensie połączenie reportażu i dokumentu. Jej specyficzną cechą jest anonimowość – rzadko kiedy przyporządkowana jest do określonych bohaterów czy czasu, nie potrzebuje komentarza. Pokazuje dzięki decydującemu momentowi mieszkańców miast, a więc ludzi w ich codziennym, dość ciasnym otoczeniu, które rządzi się swoimi prawami.

Jest to z pewnością fotografia codzienności, zarówno tej szarej od której staramy się uciekać jak i tej niesamowitej, która objawia się w sytuacjach które nigdy nie przyszły by nam do głowy a jednak dzieją się wokół czekając tylko na sfotografowanie. Fotograf uliczny powinien mieć więc zawsze aparat w pogotowiu, gotowy aby złapać odpowiedni moment.

Zobacz: Różnice w głębi ostrości

To co najpiękniejsze w fotografii ulicznej, to możliwość robienia zdjęć „przy okazji”, podczas każdej pogody czy pory dnia. Dla osoby zainteresowanej reportażem jest wręcz okazją do treningu gdyż rozwija spostrzegawczość i szybkość reakcji. Nie bez znaczenia jest też kwestia finansowa – nie potrzebujemy ani drogiego sprzętu, ani pieniędzy na podróże czy przygotowania. Fotografować możemy sami, nie potrzebni nam modele czy pomocnicy, a sama ulica jest na co dzień tak ciekawa, że monotonia nie wchodzi w grę.

Sprzęt

Jak pisałem już wcześniej do fotografii ulicznej nadaje się tak naprawdę każdy aparat. Oczywiście kompakty nie mają takich możliwości jak lustrzanki jeśli chodzi o optykę, rozdzielczość czy czas reakcji ale z pewnością pozwalają na zmieszanie się z tłumem i bardziej anonimowe działanie. Najważniejszym zatem parametrem w tym przypadku będą więc nasze umiejętności, zarówno fotograficzne jak i obsługi danego aparatu.

Fotografia uliczna nie jest trudną sztuką lecz z pewnością początkujący będą pełni obaw gdy już wyruszą na swoje pierwsze łowy. Najsilniejszy jest oczywiście strach przed reakcją ludzi. Jeśli mamy tego typu opory rozpocznijmy swoją przygodę z fotografią od miejsc gdzie zdjęcia robi się powszechnie np. podczas imprez masowych czy parad ulicznych. Latem w wielu miejscach roi się od turystów – to również dobra okazja do zmieszania się z tłumem zaopatrzonym w aparaty. 

Sprawdź: Jak działa matryca?

Bardzo ważna jest intuicja oraz umiejętność patrzenia. Aby zdjęcie miało silny przekaz musimy nauczyć się dostrzegać żeby na pierwszy rzut oka niewidoczne, dostrzeganie wyjątkowych scen w codziennym życiu. Ważna jest również cierpliwość, nie od razu zrobimy zdjęcie życia, takie które wszyscy będą komentować z zapartym tchem.

Robiąc zdjęcia na ulicy, szybko zauważysz jak ważny jest refleks – tu nie ma czasu na zmianę ustawień i kilkuminutowe kadrowanie. Jeśli stracisz koncentrację przełoży się to na ilość i jakość zrobionych zdjęć. Jeśli dopiero zaczynasz daj sobie czas na zdobycie warsztatu. Jeśli nie będziesz robić wielu zdjęć nauka będzie szła bardzo opornie a do nauczenia się jest naprawdę sporo. Z pewnością może Ci pomóc kontakt z dobrymi zdjęciami, oglądaj ich więc jak najwięcej, zwłaszcza takich mistrzów gatunku jak Henri Cartier-Bresson czy Robert Frank.

Fotografia jest doskonałym narzędziem aby ukazać swoją subiektywną wizję świata, tego co nas bawi, bulwersuje lub zastanawia. Aby jak najlepiej przekazać za pomocą zdjęć nasze intencje możemy skorzystać z całego arsenału „błędów” fotograficznych, a więc pokazać pewne elementy w nieostrości, prześwietlone

Redakcja poleca

REKLAMA