Andrzej Cisowski, Agata Kleczkowska, Stanisław Młodożeniec, Jakub Słomkowski, Anna Szprynger, Szymon Urbański i Maciej Wieczerzak – obok obrazów artystów współpracujących z Domem Aukcyjnym Abbey House pojawiły się prace klasyków malarstwa: Wojciecha Fangora, Aleksandra Kobzdeja, Stefana Gierowskiego, Eugeniusza Markowskiego i Henryka Stażewskiego. Tę reprezentację uzupełnili: Jan Wyżykowski, Julia Bistuła i Marek Niemirski. Prace tego ostatniego stały się motywem przewodnim całej wystawy. Odtworzone na wielkoformatowych płótnach odciski palców znakomitych polskich twórców sygnalizują związki pomiędzy kolejnymi pokoleniami polskich artystów. Do dyspozycji kuratorki Sachy Craddock, uznanej autorki wielu wystaw, przewodniczącej rady „Bloomberg New Contemporaries”, publikującej na łamach „The Times” i „Guardiana”, oddano dwie przestronne, jasne sale londyńskiej galerii.
Każdy wybór prac artystów współczesnych wymaga spojrzenia w przeszłość. Bliskość artystycznej materii pomiędzy różnymi pokoleniami jest ekscytująca i przydatna w odbiorze, ale stanowi zbytnie uproszczenie, bo mamy tu do czynienia z pokoleniem naprawdę nowym, nie tylko w kategoriach formy.
- tłumaczyła kurator.
Wsparciem kuratorskim służył jej Bogusław Deptuła, redaktor naczelny miesięcznika „Art & Business”
Zależało mi na tym aby publiczność mogła odczytać pewne konteksty dla sztuki młodych artystów z Abbey House
– dodaje Bogusław Deptuła.
Poniedziałkową galę otwarcia wystawy wzbogacił performens Jakuba Słomkowskiego, który wraz z dwójką artystów – Izabelą Szostak i Francuzem Loikiem Bertrandem - odtwarzał sceny zaczerpnięte z różnych obrazów, m.in. z płótna innego twórcy związanego z Abbey House - Andrzeja Cisowskiego zatytułowanego „Iluminacja”. Performens przykuł mocno uwagę zgromadzonych na wernisażu gości. Wśród nich znaleźli się miłośnicy sztuki i osoby zawodowo z nią związane: zagraniczni kolekcjonerzy i inwestorzy, polscy i brytyjscy dziennikarze oraz krytycy sztuki i galernicy. Polscy goście nie kryli wzruszenia i rozpierającej dumy związanej z poziomem wystawy zorganizowanej przez rodaków. Brytyjczycy z kolei mówili o „nie polskim” poziomie prac uznając wartość artystyczną zorganizowanego wydarzenia.
Jak ogłosił podczas otwarcia wernisażu prezes DAAH Jakub Kokoszka, wystawa w Saatchi Gallery stanowi symboliczne podsumowanie niemal trzech lat działalności firmy. Warto dodać, że również doskonale wskazuje kierunek, w jakim spółka zamierza podążać. Dom Aukcyjny Abbey House dąży do tego, aby współpracujący z nim twórcy stali się rozpoznawalni na międzynarodowej scenie sztuki. Wystawa „Polish Art Now” jest pierwszym, za to bardzo znaczącym krokiem na tej drodze. Docenił ten fakt również brytyjski dziennik The Guardian poświęcając część okładki poniedziałkowego numeru otwierającej się wystawie, pytając w tytule „Czy Warszawa jest „nowym Berlinem?”.
Wystawę można było podziwiać do 10 czerwca.
1
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
2
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
3
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
4
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
5
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
6
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
7
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
8
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
9
z
11
fot. serwis prasowy
Relacja z wystawy Polish Art Now w Saatchi Gallery
10
z
11
fot. serwis prasowy
11
z
11
fot. serwis prasowy