Uwielbiasz kosmetyki i masz ich pełne szuflady? Sprawdź czy przypadkiem nie popełniasz podstawowych błędów w ich stosowaniu.
/22.10.2014 15:19
fot. Fotolia
Która z nas nie jest fanką kosmetyków? Jakoś tylko dziwnie się składa, że czasami im więcej i dłużej je stosujemy, tym gorsza wydaje się kondycja naszej skóry. Zrzucamy winę na tzw. „chemię”, ale czasami rozwiązanie bywa o wiele prostsze.
Niezależnie od tego czy stosujesz tradycyjne, te z apteki, czy stawiasz wyłącznie na naturalne kosmetyki, możesz popełniać błędy. Warto wiedzieć, czego nie należy testować na własnej skórze.
1.Czysta wazelina, olej parafinowy, albo oliwka do nawilżania skóry
Te substancje są tłuste i jeśli zastosujesz je bez żadnych innych dodatków na twojej skórze pojawi się zewnętrzny tłusty film, który całkowicie zahamuje utratę wody. Skóra otrzymuje wówczas sygnał, że wszystko jest w porządku, nie traci wody, więc jej reakcją jest zahamowanie odnowy bariery naskórka. Po zmyciu tłuszczowej substancji bariera jest tak słaba, że woda odparowuje w mgnieniu oka. Zamiast nawilżania, mamy totalne przesuszenie.
2.Unikanie kosmetyków przy cerze wrażliwej
Masz cerę wrażliwą i wszystko ją podrażnia, dlatego uważasz, że lepiej nie stosować żadnych kosmetyków. To błąd. Brak wspomagania i tak już źle działającej bariery naskórkowej może skutkować tym, że będzie jeszcze gorzej. Nigdy jednak nie należy zapominać o wykonywaniu prób uczuleniowych na niewielkiej powierzchni skóry, zanim zastosujesz jakiś kosmetyk.
3.Substancje potęgujące powstawanie zaskórników przy cerze łojotokowej i trądzikowej
Absolutnie zakazane są przy cerze łojotokowej i trądzikowej: Isopropyl Myristate, pochodne lanoliny (lanolin), olejów roślinnych (oils). Sprawdź od razu skład swojego kremu do twarzy!
4.Odżywianie skóry kosmetykami do mycia ciała
Możesz używać kosmetyków odżywiających do mycia ciała, ale nie wierz za bardzo w ich działanie. Mydła i żele są zbyt krótko na twojej skórze, by mogły zadziałać. A jeśli już by tak było, to i tak przecież w sekundę ścierasz je ręcznikiem! Wierz raczej w dobre odżywianie dzięki zdrowej diecie i prowadzeniu odpowiedniego trybu życia.
5.Stosowanie osobnych kosmetyków dla kobiet i mężczyzn
Podział kosmetyków na damskie i męskie to raczej… chwyt reklamowy. Różnią się one głównie zapachem, kolorem opakowania oraz wyczuwalnością warstwy tłuszczowej – której mężczyźni zazwyczaj nie znoszą. Dla skóry nie ma to naprawdę większego znaczenia. Choć korzystanie z jednego kremu może być niehigieniczne i lepiej, żeby każdy trzymał swoją florę bakteryjną we własnym słoiczku!
6.Nawilżanie skóry silnie pachnącymi kosmetykami w gorącej kąpieli
Jeśli liczysz, że w ten sposób nawilżysz skórę, mocno się zawiedziesz. Takie postępowanie zmierza dokładnie w odwrotnym kierunku. Użyj raczej olejku do kąpieli i w żadnym wypadku nie leż długo w gorącej wodzie!
7.Mycie skóry pod pachami mydłem przed użyciem antyperspirantu
Dlaczego nie? Mydło ma odczyn zasadowy, lepiej więc zastosować żel po prysznic dający odczyn kwaśny. Kwaśne środowisko nie sprzyja rozwojowi bakterii. Mydło więc osłabia działanie twojego antyperspirantu.
8.Kosmetyki z apteki są skuteczniejsze
Jeśli wierzysz, że kosmetyki sprzedawane w aptekach lepiej działają…, prawdopodobnie jesteś podatna na reklamę i działania marketingowe. Co innego, jeśli chodzi o aktywne substancje lecznicze w specyfikach wydawanych na receptę. Najczęściej są to bowiem silne substancje stosowane w dużym natężeniu, których nie znajdziemy w kosmetykach codziennego użytku. Nawet tych sprzedawanych w aptece.
9.Używanie kosmetyków dających pełną ochronę przed słońcem
Żaden kosmetyk nie daje 100% ochrony przed promieniami słonecznymi. Najlepsze mogą chronić w 97% przed promieniowaniem UVB, ale tylko 50-60% przed UVA. Najlepszym filtrem przeciwsłonecznym jest… filtr fizyczny. Czyli: okryj ciało szczelnie ubraniem, usiądź w cieniu, przykryta pledzikiem, z kapeluszem na głowie i okularami słonecznymi na nosie. Niestety.
10.Używanie zwykłego kremu do rąk lub tłustego do twarzy do nawilżania zmęczonych i spuchniętych stóp
Stopy zmęczone i spuchnięte powinny być dobrze nawilżone, ale nic im nie da tłusta warstwa kremu nie przeznaczonego do stóp. Nogi przed nałożeniem kremu najlepiej umyć w letniej wodzie i nałożyć kosmetyk zawierający składniki zapobiegające powstawaniu przykrego zapachu. Bez noszenia przewiewnego obuwia i bawełnianych skarpetek, to i tak może nie zadziałać.