Specjalnie dla Was przeglądamy jakie palety do makijażu proponują na nadchodzące święta największe firmy kosmetyczne. Daj się zainspirować i oczaruj bliskich….
Laura Mercier's Art Deco Muse
Bogate złote pigmenty na powiekach rozświetlają cerę i pięknie migoczą w świetle świec. Laura Mercier proponuje na powieki cienie w kolorach złotach, platyny, srebra i miedzi – trudno o więcej luksusu. Do tego esencjonalnie czerwone usta z dużo dozą mokrego połysku oraz manicure w ciemnym fiolecie, śliwie lub malinie. Cera jest rozświetlona a kości policzkowe zaledwie subtelnie podkreślone neutralnym brązem. Całości dopełniają oczywiście świetnie wytuszowane rzęsy w tylu sztucznych rzęs.
Guerlain
Świąteczna kolekcja Guerlaina zainspirowana jest operą Pucci’ego „Turandot” – pełno w niej pasji, kobiecości a także zmysłowej aury Orientu. Oprócz perfum Liu, mamy lśniącą paletę do kaligrafii oka oraz ust jak również kwartet cieni w przechodzących od błyszczącej moreli, przez matową malinę i śliwę, a skończywszy na połyskliwej czekoladzie. Oczy wzmocnione są czarnym matowym cieniem aplikowanym na zewnętrznej połowie tak górnej jak i dolnej powieki, zaś w kąciku oka pojawia się wywinięta do góry kreska przywołująca magię wschodu. Na usta Guerlain proponuje wybór pomiędzy złotem jedynie lekko podkreślającym wargi oraz fioletem; podobnie na paznokciach dobieramy kremowe złoto lub śliwę. Cerę oczywiście rozświetlają słynne meteoryty, tym razem w różowej, rozświetlającej tonacji.
Yves Saint Laurent Northern Lights
Zupełnie inną koncepcję kolorystyczną przyjął YSL stawiając na tonację chłodną, wręcz nocną. Perłowe pigmenty pojawiają się więc w odcieniach wibrującego błękitu, granatu, fioletu a także chłodnych, lodowych wręcz różów. Aby podkreślić oko mamy do dyspozycji monochromatyczną paletę czerni i szarości. Tusz tym razem nie tylko w klasycznej czerni ale także intrygującym kolorze czarnej porzeczki, zaś na usta jedynie błyszczyk – arktycznie niebieski lub polarno-różowy. Do ciemnych powiek dobieramy oczywiście odpowiednie paznokcie – granat będzie niewątpliwie wigilijnym hitem. Cerę rozświetlamy w chłodnej, jasnej tonacji.
MAC Glamour Daze
Jeśli chcesz być glamour nad świątecznym stołem, to spodoba ci się propozycja firmy MAC korzystająca z inspiracji drama queen. Ciepłe delikatne pastele z subtelnym połyskiem pozwalają stworzyć elegancki, pełen wdzięku makijaż, w którym odcienie fiołka, bzu, srebra czy brzoskwini podkreślone zostaną dzięki wykorzystaniu czarnej kreski. MAC proponuje aby eyeliner był perłowy i miał kolory czerni, szarości oraz różu, zaś czarne kredki do oczu miały dodatkowy blask zielonej, złotej, czerwonej i czarnej perły. Obrysowujemy duetem jasnej i ciemnej kreski zarówno górną, jak i dolną linię rzęs, nie zamykając jej w kącikach oczu. Usta pozostają w kolorze lukrowego różu, zaś na paznokciach warto połączyć pastel z ciemnym obramowaniem.
Lancôme Happy Holidays
Seksowny, naturalny, elegancki makijaż – to pomysł kreatorów Lancome, którzy z kolei zainspirowali się Paryżem i jego minimalistycznym szykiem z delikatną mgiełką słynnego allure. Świąteczny wizaż wymaga oszronionych powiek – do wyboru jest paleta gwieździsta oraz przypominająca paryskie światła. Dalej oczy podkreślamy jeszcze srebrną lub złotą kredką, która miękko otacza linię rzęs. Brokat powinien skrzyć się w kierunku brwi i skroni. Pomadka koniecznie czerwona – Lancome proponuje odcienie owocu granatu, rubinu oraz topazu. Usta mają przypominać klejnoty. Na paznokcie kolory totalnie świąteczne – połyskliwa romantyczna czerwień, szampan oraz imbirowy swing.