Klasyka nie znudzi się nigdy i zestaw beżowych lub szarych cieni trzeba mieć w kosmetyczce zawsze. Ale każdy sezon przynosi też swoje hitowe barwy, które warto jest wpleść w codzienną monotonię zwykłości.
Nie każdemu wszystko pasuje, ale jeśli dobrze poszukasz i poeksperymentujesz na pewno odkryjesz dla siebie jakąś nowość, która odmieni twarz i doda ci tej niezwykłej iskry. Mężczyzna pewnie nie pozna, że to śliwkowy cień do powiek, ale na pewno dostrzeże, że kobieta mu jakoś wyładniała! A o to przecież chodzi na lato…
Fot. collegefashion.net
Denim
To trend bardzo bezpieczny - szaro-niebieski cień pasuje większości typom urody i nadaje się zarówno na dzienne okazje jak i wieczorowe wyjścia. Najlepiej, gdy zaaplikujemy go w zagłębieniu powieki zejdziemy pędzelkiem nad linię rzęs, tworząc jednolitą, ciemniejszą jedynie na brzegach kształtną muszelkę. Na wieczór można na matowy cień nanieść dodatkowo perłowy podkreślają kącik oka i wypukłość powiek.
Brunetki o ciemnej karnacji powinny wypróbować cieni bardziej niebieskich, np. indygo, które ożywią spojrzenie.
Fot. pearlicious.onsugar.com
Pawie oko
To już coś dla odważniejszych - wibrujące kolory królewskich piór dodają oku magii, zalotności i dynamiki. Wymagają znacznie więcej precyzji i nie lubią żadnych innych kolorów na twarzy, ale jeśli się postaramy, efekt będzie urzekający. Podstawowa mieszanka to fiolet z turkusem, bądź zieleń, turkus i ewentualnie żółć - w zależności od naturalnej tonacji.
Kobiety z bardzo jasną cerą powinny ograniczyć cień jedynie do zagłębienie powieki, te bardziej śniade mogą wyjść poza obrys zewnętrzny oka. Idealnie wytuszowane rzęsy i makijaż gotowy!
Fot. coloruza.com, temptalia.com
Limonka
Najbardziej szokująca w naszym zestawieniu wbrew pozorom nie musi być neonowo-młodzieżową awangardą. Jasny zielony wydobywa złote blaski w źrenicy i świetnie komponuje się z piwnymi oczami. Jest idealny do jasnej, porcelanowej cery, ale pasuje również śniadym karnacjom.
W zależności od stylu można subtelnie pokryć nim całą powiekę aż do brwi lub intensywniejszym cieniem zaznaczyć jedynie poziomą kreskę przez ruchomą część powieki aż na zewnątrz oka. Do tego koniecznie mocno wytuszowane czarne rzęsy.
Fot. Dulux
Fot. macmakeupclasses.blogspot.com
Różane złoto
To ukłon w stronę modnego naturalnego makijażu, który wszak wizażyści starają się urozmaicić złotym blaskiem. Ma być więc subtelnie, raczej ozdobnie niż manifestacyjnie, ale oko ma skrzyć, a powieki przyciągać światło.
Do makijażu używamy szerokiej palety - klasyczne złoto, miedź, ciepły róż, cappuccino, a nawet śliwka i piasek. Ważne żeby dobrze rozetrzeć granice między cieniami i zróżnicować rzeźbę powieki rozjaśniając wewnętrzny kącik i akcentując różem załamania. Całość można wykończyć czarnym eyelinerem.
Fot. temptalia.com
