Kurs brązowienia skóry dla brunetki
Twoja karnacja nie obawia się nawet bardzo mocno "opalających" kosmetyków. Dlatego możesz korzystać z nich do woli, a urodę podkreślać mocnym makijażem.

- Uroda
1. Złoto na powiekach podbije czekoladową opaleniznę i kalifornijski look. Załamanie ruchomych powiek możesz podkreślić dobrze roztartym czarnym cieniem – to wymodeluje ładnie oko. Uwaga! Aby nie przesadzić z nasyceniem pigmentu, czarny cień zawsze najpierw nałóż na grzbiet dłoni, a dopiero stąd na powieki. Unikniesz smug trudnych do usunięcia bez zmywania całego makijażu.
Rada Julie Boilleau: Po "opaleniu" skóry weź odrobinę shimmera i muśnij nim środek dekoltu i szczyty ramion. W tych miejscach odbija się słońce!
1 z 2

2. Czarnym eye-linerem zrób linie u nasady zarówno górnej, jak i dolnej powieki (lekko ku górze, aby podnieść oko). Możesz go zagruntować czarnym cieniem.
2 z 2

3. Usta, podobnie jak skóra, też powinny być dosyć mocne (blade wyglądają przy ciemnej skórze tandetnie). Najlepsza będzie satynowa szminka w odcieniu karminu, a na to malinowy błyszczyk.
Brunetka z ciemną cerą
Spryskaj twarz i dekolt brązującym sprejem. Rób to z odległości 20 cm (osłaniając ubranie chusteczkami), na koniec pamiętaj o zdjęciu nadmiaru z brwi.
Żele i fluidy brązujące aplikujesz jak podkład, rozcierając od środka twarzy na zewnątrz.
Jeśli masz skórę matową, w kolorze typowego brązu, pamiętaj, że najbardziej naturalnie stapiają się z nią odcienie mlecznej czekolady z domieszką złota i różu.