Tusz do rzęs to bohater. Żaden inny kosmetyk nie ma takiej mocy zmiany naszego wyglądu. Kilka machnięć i dzieje się magia — wyglądamy świeżo i promiennie, nawet po 4 godzinach snu, a spojrzenie nabiera głębi. Ale czy na pewno w pełni wykorzystujemy jego moc?
Nakładanie maskary wydaje nam się oczywiste. Wystarczy wtulić różdżkę we włoski, głaskać do góry i gotowe. Jednak według dziewczyn z TikToka, istnieją inne, o wiele lepsze sposoby.
Dobry i tani tusz do rzęs: 6 kosmetyków, które dają spektakularne efekty
Ciekawą metodą podzieliła się wizażystka Ali Andreea @aliandreeamakeup. Udostępniony przez nią samouczek ma imponujące wyniki — ponad 4 miliony wyświetleń i ponad 470 tysięcy polubień. Wszystko, co będzie potrzebne to tubka z czarnym atramentem, nic więcej. Ali w swoim makijażu wykorzystała wydłużającą maskarę Lush Clash Yves Saint Laurent (do kupienia w drogeriach Sephora).
Na czym polega cały trik? Na obracaniu szczoteczką — przykłada szczoteczkę do nasady i obraca nią, aż po same końce. Aby osiągnąć maksymalny efekt, pokrywa włoski kilkoma warstwami. Dla porównania, drugie oko pomalowała klasyczną metodą. Zobaczcie, jaka jest różnica:
@aliandreeamakeup You have got to try this today! Let me know how it goes! #makeupartist #mascarahack #makeuptutorial #makeuptips #makeuptiktok #makeupchallenge ♬ original sound - AliAndreeaMakeup
Czy to działa? Tak, ale nie ze świeżym tuszem i nie z każdym kształtem różdżki. Nie sprawdzi się w przypadku zakrzywionej szczoteczki, grzebienia i kulki.
Wskazówka: dla lepszych efektów możesz wcześniej oprószyć rzęsy pudrem. Miej też pod ręką grzebień na wypadek, gdybyś nałożyła zbyt obfitą porcję.
fot. Tusz do rzęs Lash Clash, Yves Saint Laurent, cena: 205 zł / materiały prasowe (sephora.pl)
Czytaj także:
Makijaż „I'm cold” to nowa obsesja dziewczyn na TikToku. Jak wygląda?
Jak zrobić „kocie oko” używając wsuwki do włosów? Super trik dla początkujących