Bezpieczny makijaż w ciąży

W czasie ciąży i połogu wskazane jest noszenie przewiewnej, bawełnianej bielizny
Oscar Wilde powiedział kiedyś, że „najpiękniejszą kobietą jest kobieta w ciąży”. Jednak nie tylko ciąża może podkreślać urodę. Dlatego nie rezygnujmy w tym czasie z makijażu, ale bądźmy ostrożniejsze i bardziej wymagające.
/ 21.10.2010 15:56
W czasie ciąży i połogu wskazane jest noszenie przewiewnej, bawełnianej bielizny

Make – up: dozwolony czy zabroniony?

Ciąża to prawdziwe tornado hormonalne. Ma to swoje minusy: skóra kobiety ciężarnej staje się wrażliwsza i może źle znosić dotychczas stosowane kosmetyki. Nierzadko pojawiają się także alergie. Obserwujmy więc dokładnie naszą skórę. Jeśli po nałożeniu podkładu będziemy odczuwać pieczenie skóry lub zauważymy jej zaczerwienienie – zmyjmy go. Kosmetyk, który zaczął uczulać powinien zostać zastąpionym przez inny, hipoalergiczny. Kosmetyki takie dostępne są w aptekach i w lepszych drogeriach.

Polecamy: Uczulenia na kosmetyki

Co może podrażniać?

Właściwie wszystko. Praktycznie nie istnieją substancje obojętne dla naszej skóry. Może się zatem zdarzyć, że podczas ciąży większość składników zawartych w kosmetykach (wliczając w to witaminy i mikroelementy!) będzie wywoływać podrażnienia. By temu zapobiec, unikajmy kosmetyków silnie perfumowanych, o dużych zawartościach witaminy C i A oraz kosmetyków o zdecydowanych kolorach – zawierają one silnie alergizujące i podrażniające związki takie jak np. tlenek chromu czy karmin.

Czytaj także: Makijaż dla wrażliwych oczu

Gdy większość kosmetyków podrażnia…

Jeśli dostępne w drogeriach kosmetyki podrażniają, zdecydujmy się na podkłady i pudry „apteczne”. Firmy takie jak La Roche czy Vichy mają w swym asortymencie szeroką gamę hipoalergicznych kosmetyków kolorowych. Oczywiście nie gwarantują one braku uczulenia, ale ryzyko jego wystąpienia podczas stosowania tych produktów jest zdecydowanie mniejsze. W aptece z powodzeniem znajdziemy podkłady, pudry, a nawet tusze do rzęs czy pomadki do ust.

Jeśli produkty apteczne nie przypadną nam do gustu, można udać się do perfumerii i wśród kosmetyków z tzw. „górnej półki” poszukać takich, które są naturalne. Coraz większą popularnością cieszą się także tzw. kosmetyki mineralne, które praktycznie nie posiadają w swym składzie substancji drażniących.

Redakcja poleca

REKLAMA