Look tygodnia: Natalia Lesz
Na luzie, bezpretensjonalnie i pociągająco. Natalia Lesz ze słodkiej lolitki przemienia się w seksowną kumpelę!

- IBG
W ubiegłym tygodniu, w Warszawie odbył się gwiazdorski pokaz mody autorstwa Beaty Cupriak dla fundacji "Nasze Dzieci" dedykowany Dzieciom z Oddzialu Onkologii w Międzylesiu. Natalia Lesz była jedną z modelek, ale zanim przebrała się w kreacje polskiej projektantki fotografowie przyłapali ją w casualowym stroju w jakim przybyła na pokaz.
1 z 4

Sportowy luz, z odrobiną niedbałości i modnymi, rockowymi inspiracjami to strój, w którym nie często możemy podziwiać Natalię. Piosenkarka miała na sobie nieco dłuższy, czarny tank-top, a do tego szare, poszarpane dżinsy, z długim złotym suwakiem w roli lampasa. Suwaki kochają ostatnio wszystkie gwiazdy! Na biodrach nonszalancko zwisała zawiązana, czarna bluza z kapturem.
2 z 4

Na nogi Natalia włożyła zwykłe czarne trampki, z poszerzaną podeszwą, która niestety była w kiepskim stanie, który ewidentnie nie był zamierzony. Wolelibyśmy ich czystszą wersję. Trampki wyróżniał złoty akcent w formie gwiazdy.
3 z 4

Prawdziwym hitem była fryzura Natalii, która nadała stylizacji dodatkowego zawadiackiego charakteru. Swoje, długie, kręcone włosy Lesz zaczesała w kok, a grzywce pozwoliła frywolnie opadać, tak jak robiły to kobiety w latach 80. Naturalne usta, delikatnie podkreślone policzki i mocno oprawione oko nadawało Natalii kobiecości nawet przy tak luzackim stroju.
4 z 4
