Czapka uszanka przez wiele lat kojarzona były z komunistycznymi robotnikami. W towarzystwie kufajki i wacików idealnie obrazuje polską rzeczywistość sprzed kilkudziesięciu lat. Rosyjski, niezbyt urokliwy dodatek garderoby przywędrował do nas oczywiście ze wschodu, prawdopodobnie razem z tamtejszym ustrojem.
fot. H&M, fot. alejahandlowa.pl, fot. spodlady.com
Obuwie Emu wzięło swoją nazwę od emu – ptaka zamieszkującego Australię. Pomysłodawca butów Emu - Andrew Raggat - pomyślał o wszystkim. Buty te mają niezwykłe właściwości - ogrzewają zimą i chłodzą latem. A to wszystko dzięki wełnie z merynosów. Jej właściwości nie pozwalają na przepuszczanie wilgoci, ale nie przeszkadzają w cyrkulacji powietrza. Dzięki temu stopa oddycha i nigdy nie jest spocona.
fot. Buty Emu
Moda na buty Emu przyszła do nas już ubiegłego lata. Wówczas razem z gwiazdami z Hollywood nosił je cały świat. Moda nie przeminęła, Emu są nadal wprost rozrywane. Ale czy Emu są piękne? To już kwestia sporna. Wydają się bardzo niezgrabne, zupełnie niekobiece, a jednak kobiety na całym świecie je pokochały.
Obecnie kreatorzy lansują modę wyglądem przypominającą minione dwudziestolecie. Złośliwi żartują, że być może zapatrzyli się na polskich pod sklepowych bywalców. Jak dowodzi zdjęcie w serwisie demotywatory.pl prawdopodobnie jest w tym wiele prawdy. Jednym słowem modnie i wygodnie.
fot. demotywatory.pl