Plisowanym spódnicom zawdzięczamy naprawdę dużo - i nie mówimy tu jedynie o tym, że pięknie podkreślają talią, maskują mankamenty figury, a szczególnie masywne uda i biodra. Przede wszystkim to one otworzyły nam oczy i na nowo przekonały nas do tej części garderoby.
Gdyby nie plisowane spódnice, prawdopodobnie jeszcze długo nie sięgnęłybyśmy po tę alternatywę dla sukienek i spodni. Same nie wiemy, dlaczego tak się stało, że spódniczki (kiedyś tak uwielbiane przez kobiety) zostały zepchnięte na dno szafy. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo nas cieszy ich powrót.
Plisowana spódnica midi na wyprzedaży w Zarze
Wiele kobiet niechętnie sięga po spódnice za kolano w obawie, że skrócą lub pogrubią nogi optycznie nogi. Wystarczy jednak umiejętnie połączyć je z obuwiem, by uniknąć tego przykrego efektu.
fot. Materiały prasowe
Wbrew pozorom szaroperłowy kolor spódnicy doskonale sprawdzi się również na co dzień. Załóż do niej cienki kardigan lub wzorzystą bluzkę. Będą do niej pasować sandały lub klapki na obcasie, ale jeśli pogoda na to nie pozwala, możesz założyć również botki. Zamiast zwykłych sztybletów wybierz jednak nieco odważniejszy model - modne kowbojki lub ciężkie workery.
Plisowane spódnice wyglądają świetnie również w innych kolorach. Klasyczna czerń świetnie sprawdzi się nie tylko w stylu casual, ale także i na bardziej oficjalne okazje. Najmodniejszymi kolorami tego sezonu są bez wątpienia pastele. Plisowana spódnica w kolorze pudrowego różu? Brzmi doskonale.
Więcej wyjątkowych okazji w Zarze: