Zima w ogóle potrafi dokuczyć ciału poprzez szoki temperaturowe, przesuszenie skóry przy kaloryferach i odmrożenie na lodowatym wietrze, które zaostrzają wiele dermatologicznych problemów. Wyjazd na narty jednak to zupełnie szczególna okazja: wystarczy pomyśleć jak rzadko przebywamy prawie cały dzień na mrozie, często przy padającym śniegu, wilgoci albo palącym słońcu. Naturalne mechanizmy obronne skóry zostają mocno osłabione, bo wolniejszy jest metabolizm a gruczoły łojowe działają słabiej. Tracimy dwa razy więcej wody z tkanki niż latem, podczas gdy sam naskórek robi się cieńszy i wrażliwszy. W efekcie można wrócić z przesuszoną, poparzoną lub poważnie odmrożoną skórą twarzy i rąk, co nie jest ani ładną pamiątką z ferii, ani nie sprzyja samopoczuciu.
Kluczowa sprawa więc przed wyjazdem to zapewnienie sobie odpowiedniej ochrony i tutaj hasła są trzy:
- Nawilżanie z natłuszczaniem
- Filtr przeciwsłoneczny
- Specjalna ochrona dla dzieci
Tłusty filtr, którego naprawdę nie należy się bać podczas białego szaleństwa, nie tylko chroni przed szkodliwym działaniem wiatru i mrozu, ale także zatrzymuje wilgoć w skórze utrudniając odparowanie wody, zwane też poprzez naskórkową utratą wody. Dlatego w kosmetykach szukajmy substancji natłuszczających, najlepiej naturalnych olejków np. z awokado, pestek moreli czy słodkich migdałów. Działają zmiękczająco i wygładzająco na skórę. Inne pożądane zimowe substancje to silikony, ceramidy oraz wazelina.
Oczywiście tłusty krem sam w sobie nie wystarczy, bo tłusty filtr chroni, ale nie nawilża. Dlatego w naszych kosmetykach powinny znaleźć się tez substancje absorbujące i zatrzymujące wodę w tkance.
Chronimy nie tylko skórę twarzy, ale też usta i ręce - te pierwsze specjalnymi balsamami z filtrem, te drugie tłustymi kremami na bazie gliceryny. Jeśli chodzi o wargi, to ochronę nakładamy kilka razy dziennie, po każdym piciu, ale nie więcej niż 7-8 razy, bo może dojść do uzależnienia i przesuszenia naskórka. W żadnym razie ust nie oblizujemy na mrozie - lepiej niech pozostaną spierzchnięte.
Na koniec przypomnijmy o specjalnym traktowaniu najmłodszych - ich skóra jest szczególnie delikatna, bardziej wrażliwa na zimno i słońce, i dlatego należy dzieciom kupić specjalne preparaty ochronne wyposażone w substancje łagodzące podrażnienia. Największym problemem jest oczywiście fakt, czy dziecko będąc samo na feriach będzie pamiętało o regularnym nakładaniu kremu i dlatego warto dobrą rutynę wdrażać w domu, np. przed każdym wyjściem na zabawę w śnieżki. Opiekunom grup warto wspomnieć, że dobrze by sprawdzali czy dzieci są odpowiednio przygotowane do śniegowego szaleństwa.
Wybrane zimowe kosmetyki:
OLAY COMPLETE, Zimowa Ochrona, krem odżywczo–ochronny na dzień (30 zł/50 ml), zawiera hydroperełki, które zapewniają długotrwałe nawilżenie. Witaminy B3, E i prowitamina B5 wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry; szerokie spektrum ochrony przed promieniami UVA i UVB na poziomie SPF 15.
Perfecta WinterCare, czyli 3 specjalistyczne kremy odbudowujące płaszcz lipidowy skóry i chroniące cerę w trudnych zimowych warunkach:
Krem ochronny do codziennej pielęgnacji twarzy (15 zł/50 ml), przeznaczony do intensywnego nawilżenia skóry w warunkach zimowych, szczególnie gdy temperatura spada poniżej 0˚C. Polecany do pielęgnacji każdego rodzaju skóry.
Krem ochronny dla narciarzy (15 zł/50 ml) zawierający Sport Active Formula – składniki skutecznie chroniące skórę przed mrozem, wiatrem i słońcem. Odbudowuje płaszcz lipidowy, zawiera filtry UVA 8/ UVB 15 oraz kompleks witamin E+C, który neutralizuje wolne rodniki.
Zimowy krem ochronny dla dzieci (15 zł/50 ml) Delikatny ochronno-pielęgnacyjny krem do codziennej pielęgnacji wrażliwej skóry dziecka zawiera KIDS Protect Formula – składniki odżywcze odbudowujące płaszcz lipidowy, d-pantenol, który działa kojąco oraz filtry UVA 8 i UVB 15 chroniące przed szkodliwym promieniowaniem UV
Bielenda Cold Stop, krem na zimę, dla dzieci, (10 zł/50 ml) - Krem ochronny do pielęgnacji delikatnej skóry dzieci i niemowląt. Chroni wrażliwą skórę przed zimnem, mrozem, wiatrem, wilgocią i słońcem, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia. Lekko natłuszcza. Zawiera naturalne filtry UVA i UVB.
Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris, Lirene, krem do twarzy na zimę SPF20 pełna ochrona (16 zł/50 ml) - wodoodporny, dzięki czemu doskonale sprawdza się w każdych warunkach atmosferycznych. Nie powoduje błyszczenia się skóry, uelastycznia i wygładza. Zawiera witaminę E i zwiększa zdolność regeneracji skóry.
Yves Rocher - Bio Specific Active Sensitive - Anti-Rougeurs - Krem na zaczerwienia, chroniący przed zimnem (54 zł/50 ml) - łagodny krem o konsystencji balsamu. Chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak zimno lub wiatr. Redukuje widoczne zaczerwienienia i zapobiega powstawaniu nowych, dzięki zawartości wyciągu z ziarnopłonu, który zapobiega rozszerzaniu naczyń krwionośnych
Avon, Care, Winter Intensive Face Cream - ochronny krem na zimę z witaminami A i C ,(17 zł/125 ml) - chroni naturalny poziom nawilżenia, sprzyja tworzeniu się bariery ochronnej skóry, zabezpiecza przed działaniem wiatru i chłodu, zawiera witaminy A i C.
Avene, Cold cream, (35 zł / 40 ml) - dość tłusty, ale łatwo się rozprowadza i wchłania. Polecam jednak stosowanie go tylko na noc, bo na dzień może być za tłusty. Dzięki zawartości wody termalnej z Avene i białego wosku pszczelego, a także wody różanej, krem, zgodnie z obietnicami producenta, znakomicie nawilża i odżywia suchą skórę.
Neutrogena, Sztyft do ust, (10 zł) - ochronny sztyft do warg z faktorem SPF 20. Głęboko nawilżająca formuła specjalnie stworzona do pielęgnacji ust wrażliwych na działanie słońca, działa kojąco i wygładzająco.
NIVEA, pomadka ochronna Med Protection (10 zł) - skutecznie chroni wrażliwe usta przed pękaniem i wysychaniem. Dzięki nawilżającej formule z naturalnym ekstraktem z rumianku oraz olejkiem
z kiełków pszenicy sprawia, że usta są zdrowe i gładkie. Chroni przed promieniowaniem UVA i UVB (SPF 15)
NIVEA FOR MEN, pomadka dla mężczyzn Active Care (10 zł) - z innowacyjną formułą wzbogaconą o ekstrakty z chmielu, skutecznie chroni i nawilża usta, aby były zdrowe i zadbane bez względu na warunki atmosferyczne; bezzapachowa, bez koloru, zawiera filtr SPF 6.
Agata Chabierska