Czarny będzie zawsze wyborem numer jeden, ale są okazje, dla których warto popatrzeć na świat spod kolorowych rzęs.
Wielkim minusem tęczowych tuszów jest ich zjawiskowość, granicząca z podejrzeniem o kosmitę. Bo tak jak włosy jeszcze można mieć rude a skórę ciemnobrązową, tak już zielone czy fioletowe rzęsy po prostu logicznie się natury nijak nie imają. Największy problem mają z tym oczywiście mężczyźni, którzy zaprogramowani są na uwielbienie kobiety seks-boginki, przypominającej w 100% gatunek ludzki. W tym aspekcie, akceptowalność kolorowej oprawy oczu na co dzień pewnie nie wchodzi w rachubę. Zwłaszca jeśli pracujesz w banku albo urzędzie.
Ale dobra wiadomość jest taka, że bywają okazje, kiedy ani szef, ani ukochany konserwatysta nie oburzy się na rzęsową ekstrawagancję, a mniemam, że są też kobiety na tyle wyemancypowane ze świata konwencji, że mogą codziennie oglądać się w lustrze z inną oprawą oczu.
Krótki po przewodnik po najpopularniejszych kolorach tuszów…
Niebieska maskara
Trzeci najpopularniejszy wybór po klasycznej czerni i naturalnym brązie. Występuje w odcieniach od elektryzującego szafiru po królewski turkus, aczkolwiek najciekawiej wygląda w ciemnym granacie, który ładnie zaznacza oczy. Szczególnie polecana do oczu niebieskich, które w ten sposób zyskują na intensywności koloru. Najlepsze połączenie to wszystko niebieskie - źrenice, tusz, cienie, eyeliner. Kobiety o oczach brązowych mogą również bawić się w turkus, ale lepiej im w innych odcieniach.
Wypróbuj: YSL Mascara Aquaresistant, Blue Lagoon, 110 zł
Max Factor, False Lash Effect, Deep Blue, 55 zł
Fioletowa maskara
Hit dla orzechowych i zielonych oczu, które dzięki fioletowym rzęsom wydają się być dwa razy bardziej atrakcyjne i intensywne. Jasne odcienie mogą robić wrażenie posinienia, dlatego najbezpieczniej jest postawić na ciemną śliwkę. Do tego tuszu najlepiej pasuje czekoladowa kreska i różowe bądź beżowe cienie.
Wypróbuj: Givenchy, Phenomen’eyes Effet Extension, Purple impression, 125 zł
Nouba, Maskara Colorlash, Fiolet, 69 zł
Zielona maskara
Wygląda bardzo dziwnie i najlepiej prezentuje się w ciemnoświerkowym odcieniu na zielonych oczach. Powieki mogą tu zostać całkiem naturalne bądź zmienić się klimaty aquatyczne z perłowymi i szafirowymi cieniami. Pasować też będą srebrny i złoty eyeliner.
Wypróbuj: Lancome, Fatale Mascara, o4 - Emeraude Provocante, 120 zł
Oriflame Beauty Revelation Mascara, Green, 30 zł
Błyszcząca maskara
A więc złoto, srebro, kryształki. To już look dla bardzo ekscentrycznych pań, który łatwo może zahaczyć o kicz. Podstawą są tu gęste zadbane rzęsy oraz precyzyjna aplikacja. Najlepiej nie dodawać kolorowych cieni, ale zostać przy subtelnych brokatowych odcieniach i generalnie, ciemna karnacja oraz oprawa oczu zyskają na tym romantycznym skrzeniu najbardziej. Przydatna przy stylizacji na królową śniegu.
Wypróbuj: Bourjois, Maskara Volume Clubbing Wodoodporna, kolor szaro-srebrny, 45 zł
Guerlain, Golden Lash Top Coat Mascara, 122 zł
Inne kolory : biel, pomarańcz, żółty, czerwony, różowy - na pokazach było już wszystko, ale nie zawsze efekt przypominał jeszcze kobietę.
Uwaga: Przy malowaniu rzęs kolorowymi tuszami należy bardzo dokładnie otoczyć oko korektorem, gdyż intensywne barwy przyciągają uwagę do żyłek, zaczerwienień, sińców i innych niedoskonałości. Zaczynamy zawsze od jednej warstwy maskary i dopiero po wykończeniu i obejrzeniu rezultatu dokładamy kolejne warstwy, aby przydać spojrzeniu intensywności.
