Myślicie, że o konturowaniu wiecie już wszystko? Zaraz wam udowodnimy, że się mylicie... Wszystko zaczęło się od podkreślania policzków pudrem brązującym. Potem doszło do tego, że konturowaniem twarzy kolorowymi korektorami można było nawet zmienić rysy twarzy. Całkiem niedawno pisałyśmy o konturowaniu... szyi i karku.
Teraz przyszedł czas na konturowanie biustu... Dzięki temu możecie mieć piękny, pełny dekolt w zaledwie dwie minuty. Naszym zdaniem to idealny trik jeśli lubicie nosić sukienki z głębokim wycięciem. Pamiętajcie jednak, że z konturowaniem biustu można łatwo przesadzić.
Jak konturować biust?
Potrzebny ci będzie bronzer, rozświetlacz, puder transparentny i skośny pędzel. Mogą to być dokładnie te same produkty, który używasz na co dzień do twarzy. Możecie również kupić specjalny produkt, który przeznaczony jest wyłącznie do konturowania biustu, w swojej ofercie posiada go m.in. marka Etam.
Rozświetlacz i puder brązujący należy nałożyć w strategicznych miejscach, by stworzyć iluzję cienia, który optycznie uwypukli biust. Zacznij od nałożenia pędzlem bronzera, by stworzyć wrażenie głębszego dekoltu. Następnie skośnym pędzlem narysuj literę Y i rozetrzyj granice. Rozświetlaczem podkreśl górną połowę piersi i ponownie rozetrzyj kontury. Makijaż utrwal pudrem.
Co sądzicie o konturowaniu biustu? Czy to już przesada?
Więcej naszych trików:
Zawsze miej go w swojej kosmetyczce
Róż do policzków nie musi być różowy!
Sprawdź czy masz za dużo kosmetyków!
