Muszę przyznać, że to był bardzo owocny miesiąc. Udało mi się przetestować sporo nowych kosmetyków i odkryłam kilka prawdziwych hitów. Oto one!
12 rzeczy, które warto mieć w wakacyjnej kosmetyczce
Kosmetyczne hity lipca
Największym odkryciem tego miesiąca jest suchy szampon Radical od marki Farmona. To jeden z najlepszych produktów tego typu, jaki miałam okazję używać. Jest genialny, ładnie pachnie i kosztuje mniej niż 10 zł. Nie wiem, jak to możliwe, że dopiero teraz go odkryłam.
Kolejnym hitem jest odżywcza pianka do mycia ciała Dove. Jest delikatna jak chmurka, pozostawia skórę nawilżoną i miękką w dotyku, a do tego pachnie... gruszką.
Mam 30 lat, ale problemy ze skórą nie są mi obce. Często pojawiają się na niej wypryski, krostki i drobne niedoskonałości. Gdy widzę, że zaczyna dziać się coś niepokojącego, to sięgam po krem na noc redukujący niedoskonałości od polskiej marki Iwostin. Leczy, wygładza i nawilża skórę.
Co jeszcze znalazło się na naszej liście? Zajrzyjcie do galerii!
9 kosmetycznych hitów za mniej niż 15 złotych