Jeśli będziesz pamiętała, by spakować torbę wcześniej, nigdy niczego Ci nie zabraknie ani nie przypomni Ci się dopiero na sali gimnastycznej albo pod prysznicem, że o czymś zapomniałaś.
- Oczywiście - ubranie na fitness, skarpetki i sportowe buty (chyba że uprawiasz jogę lub pilates i wolisz ćwiczyć z bosymi stopami).
- Ręcznik, gumowe klapki pod prysznic, kosmetyczka z przyborami toaletowymi (żel pod prysznic, szampon, dezodorant). Niektóre duże sieciowe kluby fitness zapewniają swoim członkom darmowe przybory do mycia. Jeśli nie chcesz myć włosów, nie zapomnij czepka pod prysznic, chroniącego włosy przed zamoczeniem. Jeśli w szatni Twojej siłowni nie ma suszarek do włosów dostępnych dla ćwiczących, to być może będziesz musiała się zaopatrzyć w składaną suszarkę podróżną.
Zobacz także: Letnie grzechy modowe - czego unikać?
- Woda, batonik energetyczny, drobna przekąska, napój izotoniczny. Większość klubów fitness prowadzi minibarki i sprzedaje wodę i napoje przydatne po ćwiczeniach, zwykle jednak drożej niż w supermarketach i zwykłych sklepach. Do Ciebie należy decyzja, czy chcesz oszczędzić, czy nosić ze sobą dodatkową butelkę. O tym, że woda lub napój izotoniczny podczas ćwiczeń i po nich jest konieczna, chyba nie trzeba Cię przekonywać. Batonik z muesli lub energetyczny, jabłko lub banan pomogą Ci przetrwać do posiłku - jeśli zwykle po ćwiczeniach robisz się głodna, to lepsza zdrowa przekąska niż przystanek w McDonaldzie podczas drogi z klubu fitness do domu.
- Dodatkowo: gumka do włosów (jeśli masz długie włosy), mały ręcznik do wycierania urządzeń, stanik sportowy (koniecznie, Twój zwykły biustonosz sportowy może nie dostarczyć Twoim piersiom wystarczającego wsparcia).
Najlepiej zawsze pakować się do tej samej, specjalnie do tego przeznaczonej, torby. W ten sposób wyrobisz sobie nawyk, będziesz pakować swoją torbę na fitness niemal odruchowo.
Zobacz także: Jak dobrze i modnie wyglądać uprawiając sport?
