Na drodze do utraty kilogramów stoi nie tylko duży apetyt, czy brak chęci do regularnych ćwiczeń, ale także punkt równowagi. Jest to waga, którą twoje ciało chce mieć. Kiedy próbujesz zrzucić zbyt dużo kilogramów, organizm się buntuje i robi wszystko, żeby maksymalnie ci to utrudnić.
Odchudzanie zaczyna się w głowie
Na początku okresu dojrzewania organizm ustala poziom tłuszczu, do którego twoje ciało będzie dążyło przez całe życie. Jeśli jednorazowo zrzucisz więcej niż 10% masy ciała, mózg otrzyma sygnał, że straciłaś zbyt dużo tkanki tłuszczowej. Spowoduje wówczas spowolnienie metabolizmu, żeby go odkładać. Główne znaczenie w tym procesie ma hormon – leptyna. To ona informuje mózg o zasobach energetycznych organizmu. Im więcej leptyny, tym szybsza przemiana materii i szybsze chudnięcie. Gdy poziom tego hormonu spada, spowalnia się metabolizm, co utrudnia odchudzanie.Spadek wagi okiem naukowców
Badania prowadzone na Uniwersytecie Columbia wykazały, że od momentu, kiedy zaczynasz gwałtownie chudnąć, zaczynasz też dziennie spalać o ok. 300 kcal mniej. Jeśli po skończeniu diety wrócisz do dawnego stylu odżywiania, organizm natychmiast ze zdwojoną siłą zacznie uzupełniać zapasy tkanki tłuszczowej. Kiedy więc mózg zachęca cię, żebyś jadła więcej, w rzeczywistości musisz jeść mniej, żeby utrzymać pożądaną wagę. Badania naukowców z Uniwersytetu w Pittsburghu wykazują zaś, że kobiety, będące nieustannie na dietach odchudzających, ważą więcej niż te, które nigdy na żadnej diecie nie były.Chudnij powoli i stopniowo
Jeśli zastosujesz restrykcyjną dietę i zredukujesz ilość kalorii, twoje ciało nie będzie tego tolerować. Wprawdzie szybko stracisz na wadze, ale twój organizm będzie się przed tym bronił (stąd napady apetytu i obniżenie metabolizmu). Dlatego powinnaś odchudzać się powoli i stopniowo. Kiedy uda ci się zrzucić trochę zbędnych kilogramów, nie staraj się na siłę schudnąć jeszcze bardziej. Odczekaj przynajmniej 6 miesięcy. To pozwoli uregulować metabolizm.Najgorsze, co możesz zrobić, to testować niezdrowe diety eliminacyjne lub serie głodówek. Wtedy ciało będzie domagać się jedzenia i magazynować tłuszcz, aby przygotować się na niedożywienie, które może nastąpić za chwilę. Gdy schudniesz, metabolizm spowolni (zwłaszcza, jeśli nie będziesz ćwiczyć). Kiedy ciało osiągnie swój punkt równowagi, ta sama ilość kalorii, która wcześniej prowadziła do schudnięcia, sprawi, że przybierzesz na wadze.
Przesuń punkt równowagi
Czy to oznacza, że jesteś skazana na wagę, która cię nie satysfakcjonuje? Na szczęście nasz punkt równowagi może okazać się dość elastyczny, pod warunkiem, że będziesz działać spokojnie i stopniowo, a nie próbować walczyć z nim za wszelką cenę. Przez kilka miesięcy musisz przyzwyczajać organizm do nowej sytuacji. Po pewnym czasie mózg zaakceptuje obniżoną wagę ciała i zakoduje ją jako nowy punkt równowagi.- Nie męcz się dietą. Jeśli będziesz mówić „od jutra przechodzę na dietę” czy „to moje ostatnie ciasteczko”, zakodujesz w mózgu, że dieta to wyrzeczenia i poświęcenie. Dlatego nie nazywaj diety... dietą. Zadbaj o odpowiednie nastawienie psychiczne. Potraktuj ją jako zmianę trybu życia, dzięki której będziesz zdrowsza, szczuplejsza, pełna energii, a do tego zmieścisz się w ukochane dżinsy.
- Nie obniżaj drastycznie ilości kalorii. Może wytrwasz na głodówce, ale twoje ciało przestawi się na tryb oszczędzania i obniży metabolizm. Nie redukuj więc ilości jedzenia, ale zainteresuj się jego walorami odżywczymi i naucz się odpowiednio komponować posiłki.
- Ćwicz regularnie. Nie musisz od razu poświęcać długich godzin na ćwiczenia. Na początek niech będzie to 15 minut, ale codziennie. Kiedy zauważysz rezultaty, sama będziesz chciała wydłużać czas ćwiczeń.
- Uprawiaj trening interwałowy. Najbardziej popularne jest przeplatanie truchtu ze sprintem, ale trening tego typu możesz wykonywać także na basenie albo na rowerku stacjonarnym. Razem z rozgrzewką powinien trwać 25 minut.
- Zastosuj doładowanie węglowodanowe. Jest to trik stosowany wtedy, kiedy waga stoi w miejscu. Polega na cyklicznym spożywaniu większych ilości węglowodanów. Może to być 5 dni bez węglowodanów i 2 dni z ich dużą ilością.
Punkt równowagi u gwiazd
Mariah CareyOd lat walczy ze skłonnością do tycia. Co jakiś czas pokazuje nową, lżejszą o ok. 15 kilogramów figurę, aby po kliku miesiącach znowu wrócić do starej wagi.
Jennifer Love Hewitt
Przez kilka lat walczyła ze swoimi naturalnymi krągłościami. Na przemian chudła i tyła. Wreszcie zrozumiała, że nigdy nie będzie chudzielcem i z dumą prezentuje seksowną figurę.
